BRYKIECIARKI

jawor · Wysłany: Pią 0:07, 14 Mar 2008 Temat postu: problem z prądem

Mam problem z prądem podczas brykietowania strasznie mocno mryga światło równiesz u sąsiadów. Posaidam brykieciatke wektor Toruń, może ktoś mi pomoże jak pozbyć się tego problemu.

hanaoka · Wysłany: Pią 8:35, 14 Mar 2008 Temat postu:

zmienić na hydrauliczną Smile

Iwka · Wysłany: Pią 10:14, 14 Mar 2008 Temat postu:

Hanaoka, to wtedy będą się zapowietrzać hamulce w samochodzie jego i sąsiadów. Very Happy

A tak na serio, to niedostosowanie linni energetycznej do mocy poboru prądu. Nie ma znaczenia czy to Wektor, czy chińszczyzna. Obym się mylił.

kuciech · Wysłany: Czw 23:27, 20 Mar 2008 Temat postu:

większy zbiornik buforowy z systemem mieszania i praca na zmianę - najpierw sam rozdrabniacz a po napełnieniu bufora tylko brykieciarka

erdem · Wysłany: Pią 10:53, 21 Mar 2008 Temat postu:

Jeśli zaklad energetyczny wydał ci zgode na zwiekszenie mocy przyłacza i jeśli teraz u ciebie na przyłaczu jest wszystko ok , nie wywala bezpieczników to zgłoś problem do zakładów energetycznych.Prawdopodobnie jest słaba linia przesyłowa i beda museli ja wymienić. Przynajmniej mi tak mówili w Lubzelu.
Ogólnie mają taką polityke ze klijent zgłasza zapotrzebowanie na moc a oni muszą ja zapewnic nawet jeśli wiaze sie to z przebudowa lini przesyłowej .
Natomiast jeśli masz działalnośc gospodarcza to moga zrobić przyłacze przemysłowe bezposrednio od transformatora co nie będzie miało wpływu na innych użytkowników sieci.Jaką masz ogólna moc rozruchową wszystkich maszyn?

szczypiorhahaha

a ja znam tani i najprostszy sposób na mrygające światło wystarczy założyć kondesator sporej mocy i powinno przestać mrygać

waldas

Hanaoka, ja mam hydrauliczną i miałem to samo. Po otworzeniu lodówki wiedziałem czy maszyna pracuje czy nie:) Sąsiedzi zasypali zakład energetyczny pismami i wymienili w końcu całą linię(pierwszy raz od kilkudziesięciu lat coś zrobili).

szymcio1

Jeśli to brykieciarka z Torunia to warto sprawdzić czy na falownikach IG5A są zainstalowane filtry przeciwzakłóceniowe - również mogą być one uszkodzone. Wtedy sieje w sieć takie zkłócenia, że trudno cokolwiek używać. Można dodatkowo założyć filtry na wyjściu falowników np.FLC 016A, co także powinno zwiększyć filtracje zkłóceń.

kamilczar

dawidg2

za swoje trafo jak się chce to trzeba płacić, bo to przerabiałem ale narazie nie stawiam, ale za rok może będe. ale będzie mniej problemów bo słup na mojej działce będzie stał

brykiettt

Mam podobny problem , właściwie jeszcze nie mam a będe miał . Zaczynam składać brykieciarkę hydrauliczną , nie mam jeszcze 3 faz lecz wiem że światło będzie mrugało . Podczas prac związanych z wodociągami pod słup który stoi na mojej posesji robotnicy podłączali pompę która chodziła po kilka dni . Przez cały ten czas żarówki mrugały . Na wymianę linii raczej nie ma co liczyć . Ma to może wpływ na palenie się żarówek ? jak z resztą sprzętu jak lodówka , telewizor ?

Maniek3K

stratos

Ludzie co wy !
To że miga to wina wyłącznie maszyny.
To ona tworzy nie jednakowe w czasie obciążenie dla sieci i jest skutkiem cyklicznych spadków napięcia.
Wiadział ktoś amperomierz przy brykieciarce mechaniczen podczas pracy ?
Toż to musi mrygać choć by metr od trafo stało.

Mam elektryczną nagrzenicę powietrza 18kW i po jej włączeniu jakoś nic nie mryga Idea

A sieci w których nie ma spadków napięć w zależności od przyłożonego obciążenia nie istnieją.

O wróć bym strzelił gafę.
Przy sieci na nadprzewodnikach nie będzie spadków napięć.

Maniek3K

kolego stratos nikt tu nie mówi o warunkach idealnych ale mam za sobą montaże linii z mocą zainstalowaną około 350 kW i więcej i nic tam nie mryga, mruga czy jak tam chce pan to nazwać, a co do spadku napięć to się zgadza dowcip tylko polega czy jest to 10 do 15 V czy też 30 do 50V, w warunkach Polski przy zasilaniu 400 Volt to ta sytuacja jeszcze jest do przełknięcia o ile jet to 30V spadku, natomiast np. na Ukrainie czy Białorusi przy zasilaniu 380V to jest to masakra dla maszyn sterowanych komputerowo (simatic S7-200 i simatic 1200) nasze maszynki mają 30kW zainstalowanej, i w miarę równe obciążenie a mimo to przy dużych spadkach poza "dyskoteką" żarówkową dochodzi do wyłączania się maszyn wskutek zadziałania zabezpieczeń przed nadmiernym spadkiem. A i są to "hydrauliki" czyli maszyny pracujące w bardziej łagodny sposób niż "mechaniki"

stratos