BRYKIECIARKI

Paluszekk · Gość

Witam serdecznie forumowiczów!!
A teraz bardzo typowy wstęp - skończyłem studia chce się zająć brykietowaniem ...ble ble ble...
Bardzo dużo na forum informacji na temat brykietowania słomy - to ciekawy sprawa ale ja chciałbym brykietować trociny, jednak jest pewien problem z pozyskaniem wystarczających ilości - powiedzmy 5 t dziennie. W mojej miejscowości jest tartak, kilka stolarni, w okolicy 20km jeszcze więcej ale wszyscy sprzedają je do Szczecinka (duze ilości) albi nimi palą. Stąd mój pomysł:
Od pewnego czasu zajmuje się produkcją drewna kominkowego i opałowego. Najtańszym surowcem są odpady pozrębowe, po prostu idzie się do lasu na wcześniej wyznaczoną kwatere i sprząta gałęzie, odziomy, pęknięte metru kłody itp.
Najdrobniejsze gałęzie - tzw cetyna pozostaje w lesie. Powiem szczerze ze takiego drewna są ogromne ilości. Następnie wyrobiony materiał wykupuje (przy samowyrobie od 10 zł/m3!!!) i transportuje na plac. I tu zaczyna sie prawdziwa robota - podczas cięcia na drobniejsze kawałki trzeba je segregować na drewno kominkowe -grube łupane itp, opałowe i w zależności od gatunku itd. Jest z tym masa roboty ale jako dodatkowe zajęcie się opłaca.
Po tym przydługim wstępie przejde do sedna, a więc PO CO się tak męczyć, może lepiej to wszystko przerobić na zrębki a z nich po odpowiednim przygotowaniu na brykiet (no właśnie jak to przygotować?).
tego typu materiał - drewno małowymiarowe o zniokomej przydatności do wykorzystania w tartakach jest jescze więcej - Zachodniopomorskie to kraina aleji drogowych - od pewnego czasu panuje moda wśród drogowców na wycinanie tych drzew - co grubsze zabierają a reszta albo zostaje albo jest zrębkowana na pobocze - MARNOTRASTWO!!! do tego urzedy gminy bez problemów wydają zezwolenia na czyszczenie dróg śródpolnych, sam mam to robić w tym roku, to stare drzewa bez wartości tartacznej ale na zrębki czemu nie? ostatni rozmawiałem z pracownikiem Miejskiego zakładu zieleni - podkrzesywali drzewa w mieście - pytam go:
Co robicie z gałęziami? - a on : Grubsze tniemy na opał a to co cienkie w doły na wysypisku - powtarzam marnotrastowo!!!
A czyszczenie zarastających pól - u nas kiedys było pełno PGR'ów, po ich upadku jak coś nie wydzierzawili to zarastało - przyszła unia , przyszły dopłaty to pole musi być czyste - cału ten materiał ( z wyjatkiem drewna z lasów państwowych) można pozyskać za darmo. do tego posiadanie własnego rębaka to mozliwość udzielania usług -np w lasach jest zakaz wypalania gałęzi(no chyba że zrąb zupełny i czas na odnowienie a tu na ziemi pełno gałęzi) , ALBO zostawia sie je luzem (częściej układa na stosy) i same gniją stwarzając zagrożenie pożarowe a przede wszystkim miejsce dla rozwoju szkodliwych owadów, grzybów itp ALBO zrebkuje i rozdrabnia się to wszystko i pozostawia w lesie. Jaki proble dogadać się z nadleśnictwem: ja zrębkuje wam cetyne (coś musi zostać w lesie bo lasu się nie nawozi) a wy za tą usługe dajecie mi gałęziówke która i tak idzie na opał, nawet sam moge ją sobie wyrobić....
Tak wygląda w skrócie mój pomysł: kupować trociny od tartaków i stolarni
jak sie oczywiście da, produkować własne zrębki z praktycznie darmowo pozyskanego surowca i produkować brykiet. o ile trociny z tartaków to mieszanka gatunków to drewno pozyskane samodzielnie łatwo podzielić na
liściaste i iglaste - a to chyba nie jest bez znaczenia, z liściastych brykiet jest lepszy prawda?
I tak mógłbym jeszcze długo...

Jak Wy drodzy forumowicze widzicie ten pomysł? Proszę o komentarze.
Może ktoś juz tak robi?
Paluszek

Paluszek · Wysłany: Czw 11:45, 16 Mar 2006 Temat postu:

To jeszcze ja po zalogowaniu!! Smile

Paweł1 · Gość

Witam

A koszt pracy rębaka + transport + pracownicy + inne koszty ( zezwolenia na wjazd do lasu, ewentualnie kupno od nadlenictwa drewna) nie przewyższy kosztów zakupu trocin, jeżeli koszt produkcji 1 mp wyjdzie ci powyżej 16-20 zł to nie ma sensu nawet o tym myśleć.
To jest moje zdanie.

pierre22 · Gość

Można brykietować pomieszane gatunki, tu nie ma problemu. Materiał byle był suchy.

Paluszek · Wysłany: Pią 1:49, 17 Mar 2006 Temat postu:

Witam!
Do Pawła1 na temat kosztów:
- koszt pracy rebaka (a raczej ilośc spalanego paliwa), dwa przykłady:
Tornado T180 36KM disel - pali 3.5 - 4 l/godz - raczej mały rębak wymiary gardzieli 180X390mm, wydajnośc ok 25T/godz
Bandit 1890 silnik 110KM - 200KM , pali 12-15l/godz - porównując tyle co URSUS osimdziesiatka z przodem podczas orki, a tnie do średnicy 18cali (30 cm?) - raczej duży , wydajnośc 40 -50m3/godz
- transport - akurat jestem w tak szczęsliwej sytuacji że mam blisko - w okolicy do 3km mojego "placu zabaw" sa trzy leśnictwa, w każdym coś tną i zawsze jest duzo gałęzi - także niewiele to mnie kosztuje
- pracownicy - no właśnie, ile..?
- zezwolenie na wjazd - tego się nie kupuje to sie dostaje, sa nawet dni wywozowe środy i czwartki ale nikt tak mocno tego nie pilnuje, tylko asygnata i zezwolenie na wyrób są ważne
- wykup drewna - jak już pisalem od 10zł/m3 , no właśnie jaka jest róznica między mp a m3?
a to jest moje zdanie Smile

co do mieszania gatunków Pierre22- generalnie liściaste maja wiekszy ciężar właściwy (więcej drewna w drewnie) mają więc lepsza kaloryczność, idealny jest według mnie jest buk bardziej sie żarzy niż pali, taki brykiet moze też być do kominka i do CO, po co mieszać i obniżać kalorycznośc a prze to cene, a jak się trafi iglaste, no cóż, nie będziem plakać. poza ty wszystko zależy od klienta, mam takiego który bierze każde ilości drewna opałowego po dobrej cenie ale warunek - liściaste i suche, tak może być z brykietem. To na prawde nie jest problem - wrecz konieczne jest wyrabianie w lesie osbno liściastych i iglastych - mniej sie płaci!! ostatnio po promocji kupiłem iglaste 3zł/m3 , liściaste 5zl/m3 pod warunkiem że są osobno.
to takie przemyslenia przed snem, prosze o komentarze i pomyły!!!!!

Paluszek · Wysłany: Pią 2:14, 17 Mar 2006 Temat postu:

nie pomyły a pomysły oczywiście!!

ekotrade · Wysłany: Pią 9:37, 17 Mar 2006 Temat postu:

Witam
Nie mam doświadczeń z koszalińskiego ale zasadą ogólną jest by biomasę wykorzystać energetycznie bez dodatkowych nakładów - także energetycznych. Jeśli jest możliwość np. (współ)spalania zrębków i to w regionie gdzie te zrębki powstały, to to jest najefektywniejsze. Każdy proces (nienaturalne suszenie, transport, rozdrabnianie, brykietowanie, znowu transport) to "zużywanie" potencjału. Oczywiście jeśli nakłady są mniejsze od efektów to wszystko OK. Jeśli nie ma się możliwości (współ)spalania to ...trzeba brykietować, pelletować itp. A to kosztuje i inwestycyjnie i technologicznie. W naszym regionie (Śląsk i okolice) każdą ilość zrębków można sprzedać i to po przyzwoitej cenie (ok. 15 zł/GJ; suche zrębki to ok. 180 zł/tonę). Przy kalkulacji wskazanej wyżej - sadzę, że by się to opłacało gdyby to było ...na Śląsku. Tu jednak sądzę, że nie jest to przywilej Śląska, bo taryfy dla zawodowej/przemysłowej energetyki ustala URE (Urząd Regulacji Energetyki) dla całej RP. Jeśli Paluszek poszukasz wokół siebie (do ok. 50 km) spalacza zawodowego/przemysłowego to Twoim kłopotem będzie dostarczenie tylko właściwych ilości - liczonych w setkach/tysiącach ton. Cały rok, miesiąc w miesiąc. Jeśli się zorganizujecie - parę takich okręgów, tam gdzie każdy "obrobi" swój teren - będziecie partnerami na długi czas, bo dzisiaj dla nich udział biomasowy w wyprodukowanej energii to 3,6% a w 2010 to chyba 7,5%. A jak ich przyzwyczaicie do współspalania zrębków to Wasza wygrana - czego Wam życzę.

Paluszek · Wysłany: Pią 22:25, 17 Mar 2006 Temat postu:

Dzięki Elektrade za te cenne uwagi.
W mojej okolicy jedyny większym miastem jest Koszalin ze swoją Miejską Energetyką Cieplną, słyszalem że instalują nawet piece na biomase, no cóz zobaczymy. Powiem szczerze że odbiorców chciałem szukać raczej wśród mniejszych spalaczy:
- gorzelnie
- osiedlowe kotłownie
- szkoły
- producenci spożywczy
- zakłady utylizacji. itd
tego w przeciwieństwie do wszechobecnych śląskich ciepłowni mamy wiele, hihihiii Razz

no i uslugi rębakiem - no ale to forum o brykietowaniu!!! Laughing

Jeszcze raz dzięki i proszę drodzy Forumowicze o dalsze komentarze!!

Paluszek · Wysłany: Pią 22:34, 17 Mar 2006 Temat postu:

EKOTRADE!!!!

DANIELDAB · Gość

Na przełomnie czerwca/ lipca planuje wycinkę lasu w okolicach w Stąporkowa w woj.świętokrzyskim (ok. 10ha). Zwracam się z zapytaniem ofertowym, polegającym na współpracy w zakresie sprzedaży gałęzi oraz zrębków, które będą w lesie nieuprzątniętne , powstałych w czasie owej wycinki.

Pozdrawiam,

Daniel Dąbrowski

PS. Proszę o kontakt pod numer 502 491 972 .

andreas7_7@tlen.pl · Gość

jestem zainteresowany zakupem duzych ilosci trocin jak rowniez zakupem brykieciarki

andreas7_7@tlen.pl · Gość

szukam osoby ktora ma kontakty na bialorusi i poprowadzi przedstawicielstwo kontakt 5o6648752