BRYKIECIARKI

pawelju888

Dzień dobry mam pewien problem i nie wiem jak mam się z nim uporać. Posiadam ziemie która sąsiaduje z budowaną autostradą. Budujący autostradę weszli na moją posesje, zaczęli wydobywa duże ilości torfu na obecną chwile jest około 5 tys metrów sześciennych. Po wydobyciu torfu wsypują na miejsce zwykły piasek. Bez mojej zgody wydobywają ziemie i pozostawiają sprzęt na mojej posesji. Zgłosiłem ten fakt na policje jako kradzież pokładów torfu i zniszczenie upraw rolnych(łąką)Policja w ogóle się nie przejęła faktem , przybyli na miejsce i sporządzili notatkę nie otrzymałem potwierdzenia zgłoszenia, moim zdaniem powinni ściga za kradzież.Proszę o wskazówki o dalsze postępowanie abym mógł odzyska swój torf lub odszkodowanie jak również aby sprawcy zostali ukarani.

alimko

polecam fora prawnicze, lub od razu osobiście wybrać się do jakiegoś dobrego prawnika Laughing

wektor

Tak tylko, że dobry prawnik troszkę cię będzie kosztował.
Może na początek rzeczoznawca + dokumentacja zdjęciowa i oficjalne pismo z propozycja cenową do firmy budującej ten odcinek autostrady + może radca prawny
będzie taniej, a powinno poskutkować

pawelju888

witam
radca potrzebuje badania geotechniczne złoża, dodatkowe koszta.
Wiem może ktoś po ile jest m3 złoża torfu i gyti wapiennej?
P.S. kopią dalej. Policja przyjęła w końcu zgłoszenie ale prokurator nie widział w tym znamion przestępstwa i odmówił wszczęcia sledztwa. Odwołałem się zobaczymy co bedzie dalej.

wektor