BRYKIECIARKI

silva19

Macie informacje na ten temat może?
Słyszałem o firmie produkującej podłoża pod pieczarki która skupuje bardzo duże ilości słomy ale nie mogę za cholerke znaleźć gdzie ona jest. Słyszałem że gdzieś w góre od parczewa.

grupiok

wskazujesz że masz do sprzedania słomę Question

silva19

W tym momencie już nie.

Mariobosss

ta firma od podłożyć to oczywiście KAnia i Synowie oddział w Dębowej Kłodzie

No i na wschodzie masz brykieciarnie które skupują słomę z tych które znam to:

Hrubieszów ( ledwo ciagnie ale na pewno będzie skupować słome, na duże ceny nie ma co liczyc )
Raciborowice ( nie wiadomo czy nie upadnie do żniw )
Perespa ( nie wiadomo czy nie upadnie do żniw )
Nowa Wieś
Wochyń ( ledwo ciagnie ale raczej dociągnie do żniw )
Jabłoń ( nowy właściciel wiec pewnie bedą skupować w 2010)
Mircze ( czekają na nowego właściciela )
Korczmin ( nowy właściciel )
Komarów ( nie wiadomo czy nie upadnie do żniw )
Łaszczów ( Nowa większa linia, ale raczej samowystarczalni)
Kryłów

No i na koniec Sielec Pana Kościuka który rusza juz rok czasu i ruszyć nie może Razz

Można sobie posprawdzać kilometry i ocenić gdzie warto powozić

silva19

Dzięki. To sie nazywa odpowiedź Smile

Leci pochwała

darek4168

To aż tak źle z brykieciarniami w waszym terenie , a u mnie budują od podstaw peleciarnię, (Dolny Śląsk , Ząbkowice Śląskie).

stratos

Dokładnie tak jak opisywałem w temacie o opłacalności produkcji
Też posta chętnie pochwale

A odnośnie peleciarni
Jak sie wyżej wlezie to z większym hukiem można spaść

darek4168

Dowiedziałem się też , że ten sam inwestor postawił brykieciarnię jakieś 15km , dalej w miejscowości Ciepłowody , i tamten zakład stoi , stoją także baloty słomy w polach , tej którą mieli skupować . Facet stawia budynki , po to żeby tylko stały?, o co tu chodzi , wie ktoś może?.

tomatus

Mariobosss, czy masz wiedzę albo jakąś teorię dlaczego tak źle się dzieje z brykieciarniami na wschodzie?

Bo z całym szacunkiem, stratos, opłacalośc tego biznesu na Śląsku, Pomorzu czy Lubelszczyźnie musi byc taka sama. Jedyne istotne zmienne to koszty pozyskania słomy i transportu brykietu.

Marcin119

Na wschodzie po prostu nie ma gdzie upchnąć dużych ilości brykietu. To chyba podstawowy powód. Można się bawić w sprzedawanie dla sąsiadów, ale rzadko zdarzy się klient hurtowy.

tomatus

A Połaniec albo Kozienice? Czy też jakiś pośrednik (np Marimpex)?

Mariobosss

źle się dzieje bo to biznes ogólnie gówniany, słomy jest sporo szczególnie w powiecie hrubieszowskim i wydaje się że to jest klucz do sukcesu ale niestety pojawia sie problem ze zbytem i rosnącym zapotrzebowaniem na słomę

Elektorwnie w zasięgu tych brykieciarni to:
Połaniec średnio około 200-250km odległosc
Kozienice około 200-250km
Stalowa Wola 150-200km

Nawet do Ostrołęki jest wożony brykiet 380km

Reszta poza zasięgiem

koszt transportu do tony to 40-60zł i niewiadomo czy nie wzrośnie o jeszcze 10zł po tych podwyżkach cen paliw

120zł to najwższa cena jaką mozńa dać za tonę słomy wtedy można wyjść na zero i to nie zawsze i nie każdemu się uda

cena tony brykietu po odliczeniu transportu 260-280zl,chyba że ktos ma naprawde dobre dojscia i potrafi wynegocjowac coś więcej

Elektrownie w obliczu tak dużej podaży dyktują warunki jakie chcą i grają na prawde po chamsku i mają w dupie trudne warunki atmosferyczne i inne czynniki któe mogą utrudnić produkcję bądz obniżyc jakość gotowego produktu.

Kozienice które miały pożar dozownika biomasy w zeszłym roku wstrzymały odbiór na 1,5 miesiąca, w dupie miały limity odbioru biomasy oraz odstawców ktorzy ponosili koszty a nie mogli wysyłac brykietu

W tym samym czasie Połaniec sobie robił remonty ...

Do tego elektrownie walą kary jak leci za jakies "brudy" w brykiecie bądź obniżają cene za gorszy jakosciowo towar i wtedy nie ma bata trzba dołożyć do produkcji Smile

Za dużó tych brykieciarni się narobiło, kiedyś elektrownie bardziej zabiegały o dostawy biomasy a i słoma była w niższej cenie, może po tej gównianej końcówce 2009 i pierwszej poówie 2010roku kiedy to duza ilosc brykieciarni upadła, sytuacja sie ustabilizuje. A może trzeba bedzie poczekać jeszcze rok Smile

PS
A na sąsiadach to przynajmiej mamy jakiś konkretny zysk z tony i az miło sie sprzedaje wtedy taki towar, a nie narobić się i zyskac 10-30zł na tonie Razz

albo i dołożyć do produkcji do tony 10-30zł Smile

PS2
Brykieciarnie o których pisałem wyżej to nei takie które produkują dla sąsiadów tylko na skalę przemysłową

madaj

Witam
Mariobosss ciekawie piszesz o tym całyn interesie i dobrze piszesz.
Jak narazie gówniany biznes ogólnie,i jeszcze te odbiory.
Produkuje w Poznaniu (Konin 120Km )a wysyłam do Ostrołęki,Połańca gdzie jest 450km.
Konin cały czas nie bierze rolnej,ale już podobno kończą spalać ten azjatyzki kokos.

Co do cen słomy to 120zł/tone to dobra cena za dobra słome,ja płace 130brutto za tone za baloty 190cm 500kg po rotorze tak więc odpad mam ciut mniejszy i lepszą wydajność.

Co do brykieciarni to prawda ż chyba jest już nas za dóżo no ale przecież gdyby wszystkie elektownie brały tyle ile by mogły/powinny brać to wydaje mi się że sytuacja by sie odwróciła i popyt przewyższył by podaż.
Wtedy może rozmowy 300zł w góre były by normalnością Very Happy

wtedy już by pasowało i szło by "coś" zarobić a nie wciąż dokładać Sad

Andrzej Straw

cenę słomy zepsuły elektrownie, które 3-4 lata temu zaczęły płacić ponad sto zł za słomę, przy dzisiejszych kosztach produkcji cena słomy nie powinna przekroczyć 100 zł powyżej produkcja brykietu jest już prawie nieopłacalna a przy wciąż rosnących kosztach transportu staje się ryzykiem w przypadku braku zbytu
elektrownie a właściwie pośrednicy (znajomi króliczka) zbierają całą śmietankę realizując dostawy biomasy zza granicy, może jeśli w przepisach byłoby, że biomasa rolnicza np. w 50% musi być pochodzenia krajowego zaczęto by z producentami agrobrykietu współpracować poważnie a nie na zasadzie zapchaj dziury

tomatus

Będę dalej drązył temat: czy w reszcie kraju poza Lubelszczyzną kondycja brykieciarni jest taka kiepska?

Mariobosss wymienił większośc dużych brykieciarni w regionie i z tego co pisze, jest raczej słabo...