|
BRYKIECIARKI Maszyny i urządzenia do produkcji brykietów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hanaoka
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 9:59, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A to moje urządzenie ma silnik 7,5 kW i robi 500 kg/h.
Przetestowane na wszystkie strony.
Działa na zupełnie innej zasadzie niż poniżej prezentowane - ma możliwość regulacji wydajności, czyli idealnie można je dostosować do brykieciarki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mieciu
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pon 16:54, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A może jakieś zdjęcie? Czy to już tajemnica handlowa? No i jaka jest cena?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stratos
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mława
|
Wysłany: Sob 17:55, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
he
przecież tak samo dobrze brykietuje się słoma nie rozdrobniona
powiedział bym że nawet lepiej (brykiet jest cięzszy)
problem polega tylko na tym aby podać słome nierozdrobniono do kory wsępnego zgniotu brykieciarki (mowa o chydraulicznej)
słome nierozdrobniono można podawać bezpośrednio do komory wstepnego zgniotu brykieciarki specjalnie wmocnionym przenosnikiem slimakowym
jedyny problem to taki że tenże slimak w miejscu pobierania słomy musi mieć też mieisce wstępnego zgniotu o stałym nacisku
stempel długosci dwóch metrów i szerokości żmijki
początek żmijki (strona pobierania) powinna byc wyposażona w "U" o wysokości około metra i długości dwóch w które wchodził by nasz stempel
dostarczenie słomy do "U" najławtweij jest wykonac poprzez niewielką modyfikacje rozżutnika obornika
największy problem to komora wstępnego zgniotu brykieciarki
nie można w takim wypadku posługiwac się czasem jej napełniania czy ilością obrotów żmijki
potrzebny jest układ mierzący siłe nacisku na ściane wstępnej komory zgniotu
to znaczy że slimak wpycha materjał do komory dotąd aż zagęszczenie uzyska własciwy poziom
w przeciwnym razie (sterowanie czasem lub ilością obrotów żmijki) długosci brykietów mogły by znacznie sie wachać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sebek01
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 23:51, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hanaoka napisał: | A to moje urządzenie ma silnik 7,5 kW i robi 500 kg/h.
Przetestowane na wszystkie strony.
Działa na zupełnie innej zasadzie niż poniżej prezentowane - ma możliwość regulacji wydajności, czyli idealnie można je dostosować do brykieciarki. |
Powiedz coś więcej na temat tego urządzenia? Zasady dzialania? Do jakiej frakcji rozdrabnia słomę? Jak sobie radzi z wilgotniejszą słomą? podaj wszystko co możesz, no i wiadomo CENA.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MarekG
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Pon 23:34, 29 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Witam!! Spotkaliście gdzieś rozdrabniarkę na takie duże bele prostokątne, o wymiarach coś bodajże ok. 250x120x80 ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mieciu
Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Wto 10:23, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hanaoka napewno taką ma tylko nie wiedzieć czemu, nie chce jej pokazać...
silnik będzie miała z 8kW itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iwkaa
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:59, 30 Sty 2007 Temat postu: Rozrzutnik obornika rozdrabniaczem? |
|
|
Będąc na Poleko poznałem pewnego pana który twierdził, iż widział(?) rozdrabniacz do słomy zrobiony z rozrzutnika obornika(???). Bardzo sugestywnie opisywał, jak to kostka lub balot położona na platformę, pod wpływem własnego ciężaru i zablokowana przed przesuwaniem się, dociska się do poprzeczek przesuwających masę obornika. One z kolei mają przyspawane krótkie noże tnące a za nimi w dospawanych dodatkowych poprzeczkach są zamocowane zabieraki pociętej słomy, i tak na zmianę. Następnie "rozpakowana" już w ten sposób słoma trafia pod przerobiony adapter, który ma za zadanie nadać właściwą gramaturę. Który ma znów noże jakiegoś specjalnego kształtu(?). Siła odrzutu (jaka może być siła bezwładności odrzutu suchej słomy?) kieruje pociętą słomę na dorobioną osłonę z blachy. Tym sposobem trafia ona w miejsce za adapterem (????). Pan ten miał się ze mną skontaktować-jak do tej pory cisza! Mniemam więc, iż tą historię można między bajki włożyć. A może nie? Rozmawialiśmy też o stronie >Brykietowanie.com< zna ją i zagląda tutaj często, więc jeśli to nie jest temat z Fantasy fiction może się odezwie? A może ktoś z Was posiada to właśnie ustrojstwo? I czy takie "cóś" może działać? I najważniejsze- co z zachowaniem podstawowych zasad bezpieczeństwa obsługi????, bo nie chcę wyobrażać sobie skutków jakiegokolwiek ew.wypadku przy pracy z taką instalacją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stratos
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mława
|
Wysłany: Śro 20:34, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
fiu fiu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuciech
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:34, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
To już dojrzalszy wydaje sie być pomysł użycia maszyny do ściółkowania sieczką kojców typu Kruk Sipmy albo Raptor Lucasa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
akdowejow
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Pią 0:48, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnio oglądałem kilka rozdrabniaczy do słomy pracujących na trzech wałkach rozdrobniających i łańcuchu pzresuwającym balot, jednak wydaje mi się, że jak na tak mało zaawansowane technologicznie maszyny ich cena oscylująca między 50 000 a 70 000 zł jest zbyt wysoka. Takie urzadzenie można wykonać samemu. Dlatego rozdrabniacz firmy SIPMA po niewielkich przeróbkach, w cenie 22 000 zł jest ciekawy. Jednak szukam dalej. Ciekawe co to za tajemnicze urządzenie proponuje Hanaoka i w jakiej cenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ekopaliwo
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 7:28, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o przeróbki jednowatowego „rozdrabniacza” SIPMY itp. to szczerze odradzam – można się narobić a i tak to nie będzie nigdy to – widziałem już coś takiego. Dobre maszyny do rozdrabniania robi firma z Danii [link widoczny dla zalogowanych] ale te 50-70 000 to chyba za mało, podobne widziałem na [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hanaoka
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 4:15, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Z maszyną Sipmy kombinowaliśmy, ale to urzadzenie nadaje się do ścielenia pod zwierzętami. Nie daje się sensownie zgrać tego pod przemysłowa produkcję. Porażka na całej linii... Żywotność urządzenia przy pracy 8h/dobę to około tygodnia...
Jeszcze trochę cierpliwości proszę... Może uda się zrobić coś bardzo uniwersalnego i niedrogiego (odpukajcie netychmiast w niemalowaane drewno lub słomę
Ja nie zaoferuję niczego co nie będzie przetestowane na wszystkie strony, bezpieczne i bezawaryjne. Wolę poczekać niż się skompromitować.
Na marginesie tylko zaznaczam że konkurenci oferowali już wiele cudów i żaden się nie ostał na rynku, jedynym efektem byli Klienci, którzy poczuli się nabici w butelkę.
To cudo o którym pisze Iwkaa widziałem na własne oczy, aczkolwiek nie widziałem jak pracuje - tylko słyszałem.
Jak to zobaczyłem i dowiedziałem się że będą to włączać to spieprzałem za róg stodoły bijąc rekordy prędkości. Ludzoe pracujący przy tym to najwięksi twardziele pod słońcem. Wyobraźcie sobie ścianę wirujących noży miernej jakości, do której trzeba podejść i umiejętnie pchnąć balot, żeby wpadł na nią tak, żeby się nie odbił... A do tego jeszcze trzeba uważać żeby samemu się tam nie dostać...
Efekt był taki, ze jeden na trzy baloty blokował całość. To rozwiązanie dało by się dopracować i miało by wydajność około 100 ton/h ale do tego trzeba setek tysięcy euro...
Staramy się jak możemy żeby zrobić coś sensownego, ale to wszystko wymaga czasu i pieniędzy niestety. Jak tylko któryś z naszych konkurentów zrobi coś dobrego, od razu włączę to do naszej oferty, tak jak było z rozdrabniaczem okrągłych balotów. Niech to tylko działa bezawaryjnie i bezpiecznie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iwkaa
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:10, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pan Waldemar się nie odzywa. A więc czuję się zwolniony z obietnicy "oszczędności w słowach". Puszczając wodze fantazji wydaje mi się, że jest to maszyna stacjonarna. Platforma stoi na posadzce bez podwozia z lekko podniesionym tyłem z adapterem.Brak jest tylnej ścianki. Tak więc wepchnięty balot na platformę jest przechwytywany przez poprzeczki podłogowe i transportowany aż do ściany nowej obudowy adaptera.Nie wydaje mi się, żeby niezbędne były typowe ostre noże mocowane do poprzeczek transportujących-wystarczy odpowiedniego kształtu pazury żeby wyrwać odpowiednią ilość słomy,szczególnie gdy ruch transportująco-wyrywający nie jest jednostajny. Na górze są swobodnie opadające, pod własnym ciężarem, pazury dociskowe balotu- to blokada przeciw skrętnym siłom powodującym swobodny obrót balotu w poprzecznej osi rozrzutnika. Trochę różni się adapter-wydaje mi się, że powinny być tam tarcze z bijakami a nie noże(a może i jedno i drugie?). Gdyby wszystko zgrabnie zamknąć w jedną zwartą obudowę- to i bezpieczeństwo obsługi było by można sprowadzić do rozsądnych granic. Hanaoka-setki tysięcy euro powiadasz? Wydaje mi się, że duuuuużo mniej? Jakieś 10 000 -15 000 polskich zwykłych złotych i mieści się w tej cenie rozrzutnik które stoją na złomowiskach (przynajmniej w moim regionie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mariwa
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Sob 16:38, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś może mi powiedzieć kto jest producentem rozdrabniacza oferowanego przez już 3 firmy - każda mówi że jest jego producentem - co dziwne. Chodzi o rozdrabniacz do bel słomy o wydajności 500kg/h, silnik 11kW i cena w zależności od sprzedawcy 75-80tys.zł. Krótki opis i rysunki są na stronie [link widoczny dla zalogowanych]
Może ktoś się połapał w tym bo ja nie mogę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|