BRYKIECIARKI

C Bad

Witam,

Dalej nie mamy nowej ustaw o OZE. Natomiast, wstępny projekt chciałby redukować wsparcia dla instalacji współspalających biomasę z węglem. Przedstawiony współczynnik korekcyjny dla współspalania nie zadowala energetyki zawodowej, która już grozi że przy takich stawkach nie będzie dalej zainteresowana biomasą.

Konsekwencja takiego postępowania spowodowała by drastyczne zmniejszenie rynku podaży i tylko Ci najwięksi byliby w stanie utrzymać się na rynku gdy są w stanie produkować brykiet/pellet po niższych kosztach.

Według poniższego artykułu, to energia elektryczna z OZE wyprodukowana na polskim rynku w oparciu współspalanie i spalanie biomasy stanowi 57%. Czy rząd może pozwolić stracić nawet, przypuśćmy, o połowę produkcji gdy energetyka zawodowa przestała by współspalać biomasy z węglem na obecnym poziomie? Nawet do 2020 Polska nie będzie w stanie uzupełnić tego braku i spełnić dyrektywy Unijnej gdzie 15% krajowej produkcji energii musi być generowana z źródeł OZE.

ebiomasa(kropka)pl/index.php/bio/item/85-mniej-energii-z-biomasy-konsekwencje-nowej-ustawy-oze

Jak sądzicie jak to wszystko się zakończy? Czy rząd z ustawą ryzykuje i zlikwiduje wsparcie dla współspalania, czy groźby energetyki zawodowej przekonają wszystkich ze bez nich nie uda się spełnić normy Unijnej?

Calvin

Normy unijne to obecnie śmiech na sali. Wszystkiego zabraniają, byleby tylko natrzepać więcej pieniędzy.