BRYKIECIARKI

korsarz

Marek stawiam że przy 200ton rocznie koleś będzie starał sie ciebie odciągnąć od pomysłu peletowania. Daj znać jak będsziesz po rozmowie.

MAREK1981

Jestem po rozmowie 37minut głowa mi pęka
1.wybij sobie z głowy produkcję pelletu z 200ton. absolutne min opłacalności to 100 ton na miesiąc.
2. dla słomy wydajność jego sprzętu od 300kg/h jesli jest słoma rzepakowa to mozna mówić o 500kg/h.
3. zapotrzebowanie energii max 120kw/tonę
4. moc urządzeń 2x22kw i jakiś małe do tasmociągu itp
5. wytrzymalosci rolek zalezy od czystosci surowca moze byc 50ton lub 500 ton. zalezy od osoby która pracuje na maszynie.
6. cena zestawu min 250tyś netto.
7. to coś za 28tyś to lipa bo jego napęd kosztuje 30tyś.
8. wymienić słomę na pellet max 3,5tony/tonę pelletu u mojego odbiorcy omijam wtedy podatek VAT. resztę sprzedać.
9. dogadać się z sąsiadami na kupno surowca od nich nazbierać na początek 1000ton słomy na słowo zeby mieć na czym pracować najlepiej rzepakowej i odezwać sie do nich pomogą kupić zestaw modułowy potem w miarę rozwijania się dokupić resztę urządzeń.
10. wszyscy co piszą coś w internecie na forach to ''pseudo'' pelleciarze mają produkty pelletopodobne jak sery seropodobne w marketach.
11. porównał ten sprzęt do skutera którym bedę jechał z kołobrzegu do zakopanego niby jade ale jakbym szedł. bede jechał 2 dni ale dojadę skuter padnie a mnie rozjedzie ktoś autem kto akurat też jedzie do zakopanego. bede musiał nająć lawetę zapłacić za transport i kupić sobie bilet powrotny. bo na odpoczynek bedzie za późno gdyz urlop się skończy zanim dojadę.

no to panowie PSEUDO PELLECIARZE czekam na odpowiedzi widzę, że wyswietlen jest dosyc sporo ponad 200 piszcie poczytamy co wam chodzi po głowie

korsarz

Hahaha mnie na chwilke ten koleś ostudził ale doszedłem do siebie niewiem czy to dobrze czy źle ale nadal myśle o peletowaniu. Podejście koleśsia jest typ[owo biznesowe albo sie coś opłaci i trzepiesz na tym kapuche albo sobie daj spokuj z jednej strony to mi sie podoba. W moim przypadku niezamieżam zajmować sie peletem cały rok tylko zimą i wydaje mi sie że dorobienie do mojego gospodarstwa dajmy na to 15-20tyś na czysto to już jest jakiś pieniądz po który ja sie zchyle, ale nie z maszyną za 250tyś netto!!! Z drugiej strony jesli by wszyscy którzy chcą sie zajmować peletowaniem otwierali zakłady z przerobem 100ton na miesiąc to brakło by surowca albo pelet by rozdawali za darmo.

MAREK1981

Ja jestem tego samego zdania jak sie nie przekonam na własne oczy co to jest warte nikt mnie nie przekona mam kupić 100ton/m-c po 150zł to jak mam swój surowiec dajmy, że to gówno. 200ton to juz pomijając koszt zwiezienia to mam 20tys. tak czy siak nawiedzę tego goscia zrobie próbę u niego na sj 25 jak nie uda sie to wiele nie stracę wycieczka do Nowego Miasta to tylko 350km w jedną stronę. nikt nie posiada mocniejszego sprzętu tylko te 7,5KW. Wtedy podejme decyzję czy zająć się pelletem czy nie.

korsarz

Powiem tak facet tak gada ale to lepiej wziąć i zanwestować 138tyś netto i kupić maszynke do ruf tylko teraz kwestia kto to będzie kupował, ile i za ile, przy tamtej maszynie jest silnik 18,5kw wydajność 300kg na godzine, czyli na tone rufu koszt 60 kw plus amortyzacja maszyn tu i tu. Przy rufie niema chłodzenia przesiewania itd.

mirek333

Przy brykiecie do 138 tys. dolicz suszarnię . Brykiet wymaga niższej wilgotności niż surowiec do peletu. W przypadku rolników pomyślałbym o kotle na kostki słomy czy siana i kłopot z głowy . Przerabiałem siano to wiem . Idzie bardzo ładnie ale kaloryczność w piecu niższa i popiołu sporo . Pelet jest dla ludzi wygodnych , taki człowiek patrzy by jak najrzadziej wychodzić z popielnikiem i jak najrzadziej dosypywać opału. Nie sprzedasz tego w dobrej cenie . Nie robiłem na słomie to nie wiem, opisałem testy moje na sianie

korsarz

Niewiem jak Marek ale ja mam zamiar troche tym zachandlować, tylko na swoje potrzeby to szkoda zachodu żeby inwestować kase w maszyne.
Marek daj znac jak będziesz po wizycie w brikolu

MAREK1981

Witam na pewno odezwę się i jak będę jechał to wcześniej napiszę na forum, że się wybieram za kilka dni mam teraz klienta na wierzbę energetyczną jest to firma SŁAWEX zajmuje się wycinką drzew przy drogach mam z nim pojechać na plantację zrobić wycenę ale i tak scinka w listopadzie 2012r to też napiszę co mi zaproponuje.

MAREK1981

Aha jesli ktos zamierza zmienic piec to owszem i ma miejsce na składowanie siana czy słomy to najlepiej kupic lub zlecić wykonanie takiego pieca zeby cała belka fi 120 wlazła lub małe kostki i nie martwić sie o pellet czy brykiet. W moim przypadku mieszkam 25km od gosp rolnego na osiedlu domków jednorodzinnych mam 19arów działki nie ma szansy na skład słomy na działce itp dlatego kupiłem piec z podajnikiem sypię owies i jest ciepło popiołu jest z 200kg ok 40 litrów. kiedyś mielismy plan u rodziców wywalic kotłownie z piwnicy przenieść ją do garażu który jest dobudowany do domu ale tak to jest jeszcze piec działa las jest i rok za rokiem leci.

pbrachuu

jak na to patrzę to mnie głowa boli....

W Brikolu tak doradzają....?!?!?! Kup minimum 1000 ton warte około 200 tysięcy złotych..... A potem sobie dokupisz maszyn....

.....??!!??!!

Jak ktoś chce nie splajtować w pierwszym roku to niech zaczyna spokojnie.
Sprzedawcy niestety są nieuczciwi i mocno naciągają prawdę. 100 ton słomy które stoi w stercie, zamięknie i straty będą około 30%....

Słoma do przerobu musi być sucha... nie ma u nas urządzeń które rozdrobnią mokrą słomę.

Mikser cormall podobno nawet się spisuje i ujednolica wilgotność ale jest drogi.

Jak ktoś chce startować z maszynami za 250 tysęcy netto to wedługo mojego doświadczenia musi mieć na start 4 razy więcej żeby utrzymać płynność finansową.
Nikomu nie życzę brania na siebie takie odpowiedzialności przy dzisiejszych cenach słomy.
Zamiast robić tysiące ton lepiej zrobić mniej, wysokiej jakości i znaleźć na to klienta.
Dodam, że nie koniecznie na opał!!!!

korsarz

Hmm a do czego można przeznaczyć jeszcze pelet?

pbrachuu

jako ściółka do kuwet dla kotów, królików, chomików itd itp.

słomiany natomiast pod konie.
Stadniny i hotele dla koni to dość bogate firmy i cenią sobie taki towar za wygodę i czystość podczas ścielenia.

Jeśli chodzi natomiast o opał to obecnie masa piekarni przerabia się na pellet ze względu na drogi gaz i energię elektryczną. Warto dla nich robić towar wysokiej jakości ponieważ są odbiorcami przez cały rok.

korsarz

Masz racje gdzies mignoł mi sie filmik jak koleś worki rozcinał w boksie dla konia ale to chyba musiałby być mniejszy pelet niewiem jaki idzie zrobić najmniejszy.

MAREK1981

Moze to smieszne ale na masaż stup chodzić po nim pobudza nerwy jesli ktoś ma łaskotki na stopach to może nasypać sobie do poszewki na jaska i przed TV ugniatać stopami napewno pomoże i stopom oraz zrelaksuje. dogadac się w jakimś SPA napewno kupią 10kg i to nie na opał panie KORSARZ są jeszcze inni odbiorcy a może jeszcze tytoń pelletować gotowe FAJKI ale jak palić? pomyslimy trochę coś wymyslimy i to też nie na opał.

korsarz

[link widoczny dla zalogowanych] peletowanie tytoniu to i tak wychodzi że to będzie granulat do splania:-). Można by trawke i te wszyskie używki granulować niemusieli by tego nosić we woreczkach tylko w kieszeni po granulce czy dwuch.