BRYKIECIARKI

wektor

Witam

Dla chętnych do wejścia w produkcję peletu ze słom mam nową propozycję

http://www.youtube.com/watch?v=zRDjjWPhQlI

oczywiście ten filmik jest z produkcji „labolatoryjnej” ale za chwilę puścimy to rozwiązanie do naszych maszyn w zakładach brykieciarskich i zobaczymy jak będzie

jedno jest pewne będziemy iść w tym kierunku aby usprawnić i ułatwić produkcję czegokolwiek z czegokolwiek Wink

acha wydajność laboratoryjna ok. 300 kg/h
średnica od 10-20 mm

wertus23

a jaka byłaby cena takiej maszyny?

Andrzej Straw

jeśli będzie to żarło tyle prądu (a widzę, że będzie) co wasze brykieciarki to nie wróżę sukcesu

stratos

Zeżre na pewno miej niż tradycyjna peleciarka z rolkami
Ja nigdy dotąd wreszcie coś wektorowego mi się spodobało

A może do hydraulicznej mi taką matryce zrobicie ?
Z tym że zaznaczam iż będe eksperymentował i potrzebne mi bedzie kilka matryc z różnymi nachyleniami stożków Cool

dawidg2

W trocinach to by szło?

wektor

stratos

Tak jeszcze wczoraj wieczorem dumałem
Myśle że jest to przełom, w dodatku na skalę wiekszą niż tylko krajowa
Czas pokaże

Dumałem też na opcją do hydraulicznej - niestety sie chyba nie da
Za gruba warstwa jest na raz sciskana w poruwnaniu z waszą maszynką

Zastrzegł bym to rozwiązanie bo hińczyk tylko czeka aby kopie zrobić

Co do trocin i wspominanych proporcji stożków
Proponował bym zainstalować przekaźnik priorytetowy do pomiaru wartości prądu pobieranego przez główny silnik maszyny
Wzrost wartości tego prądu po wyżej ustalonego progu powoduje kliknięcie przekaźnika
Można by nim wysterować dozowanie oleju (np roslinnego) do komory w ktorą podawany jest surowiec (np. miedzy matrycą a tlokiem)
Może opisze jakieś proste rozwiazanie
W tulei prowadzącej jest kilka dziurek fi np.2mm
Nawiercone są po jej obwodzie - powiecmy 4 i połączone rurkami do wspólnego kolektora
Przy maszynie stoi baniaczek np. 20l do którego wlewamy olej i go zamykamy
Baniak podłączamy pod supermarketową spręzarke z regulacją cisnienia
Na wyjściu oleju z baniaka do kolektora z rurkami zainstalowany jest elektrozawór strerowany poprzez przekaźnik priorytetowy prądem pobieranym przez glówny silnik (ten przekaźnik kosztuje całe 80zł)
W przypadku zmiany prametrów surowca (wilgotność, jego rodzaj, rozdrobnienie itp) i tendencji do zabicia się dziurek w matrycy natychmiast zostanie podana dawka oleju, która skutecznie powinna zapobiec zapchaniu się dziurek w matrycy
W sumie można by tam tak samo podawać wodę

To rozwiąznie jest dla produkcji bardziej jakościowego peletu
Dla energetyki nie potrzeba tak zbijać , czyli można sobie pozwolić na miej wyżyłowany stożek w matrycy

Najlepsze rozwiązania najczęściej są najprostszymi
Chylę czoło wektorku
Teraz wszystkie Nawrockie, Kale, CPMy, Testmetery z chińczykami na czele mogą sobie wsadzić swoje rozwiazania głeboko do de

adas_weteryniarz

bardzo ciekawy pomysł.
Smile

wreszcie ktoś zrobił coś o czym dawno myślałem - maszyna uniwersalna.
prawa patentowe też proponuje zastrzec bo napewno nie jeden będzie chciał ją skopiować. no i my polacy jesteśmy zawsze najlepszymi wynalazcami Cool

ta maszynka to krzyżówka brykieciarki z peleciarką i może tu też potrzebne jest utrzymywanie stałych parametrów surowca wejściowego, czyli może warto zastanowić sie nad kondycjonerem. przynajmniej ja zauważyłem to w swojej peleciarce że jak surowiec ma idealne parametry to z samej słomy bez jakichkolwiek dodatków idzie piekny surowiec.
co do rodzaju matrycy i stożków to mam kilka zdań.
do słomy myślę że matryca powinna być grubsza i posiadać długie stożki. zaś chińczyki robią tylko fazki i słoma ciężko na nich idzie.
w przypadku słomy ważną rolę też odgrywa temperatura matrycy [moim zdaniem], bo słoma lepiej sie spieka.

dodawać olej jak najbardziej można, lecz nie jestem pewien czy w komorze nastąpi odpowiednie wymieszanie go z surowcem? ja robiłem takie próby u siebie. surowiec miałem z niewielkim dodatkiem wapna. do kondycjonera podawałem niewielkie ilości oleju. szło nawet dobrze. maszyna miała troche lżej.

gratulacje dla konstruktora

stratos

Osobiscie podziwiam prostote kostrukcji
Ci co lizneli peletowania sami dobrze wiedzą jak wysokie są koszty elementów eksploatacyjnych
A tu mamy kawałek sitka z siedmioma dziurami, w dodatku wymieniany bodajże po odkreceniu czterech srubek

Normalnie w granulatorze zajeżdrzenie matrycy stanowi poważny wydatek
Nie wiem ile wektor bedzie sobie za to życzył, ale wykonanie takiego sitka na pewno jest miej kosztowne od zrobienia matrycy do granulatora

Poza tym ilośc energii o czym już wspominałem będzie na pewno znacznie niższa niż to się ma w tradycyjnej maszynie
Przecież tłok pracuje z niewielkim luzem w tulei i nic co tam trafia nie może się wydostać inną drogą jak przez matryce
Gdzie przy rolkach w granulatorze surowiec ustempuje na boki pod ich naciskiem i jest zwyczajnie kilkakronie mielony za nim wydostanie się przez otwory

Co do podgrzewania surowca przed aglomerowaniem (kondycjoner)
Tak na prawde to nie zależnie od tego czy to brykieciarka czy peleciarka zawsze takie ustrojstwo przed maszyną jest wskazane

Robie brykiet już od kilku lat i nie wyobrażam sobie pracy bez suszarni, która to oprucz swojej typowej funkcji gwarantuje mi temperature surowca wpadającego do kosza brykieciarki na poziomie 90 stopni

wektor

Dzięki koledzy za słowa uznania
Na razie jeszcze testujemy różne rozwiązania,
Jaka będzie cena tego rozwiązania jeszcze nie wiemy
Tulej formująca do brykieciarki kosztuje 245 i średnio wytrzymuje 400-500 godzin u niektórych więcej u innych mniej. Tuleje peleciarska będzie droższa i wytrzyma krócej, ale na to potrzeba jeszcze troszkę czasu na testy, ale już w zakładach brykieciarski w realu, a nie w „labolatorium”

pozdrawiam

pbrachuu

również chylę czoło przed ciekawym rozwiązaniem.

kiedys sam o czymś takim myślalem i nawet taki temat zalożyłem ale jakoś mi to koledzy odradziliście

wektor mam do Ciebie kilka pytań.

1. jaka frakcja słomy była podawana do maszyny?
2. co było w słomie...? oteręby czy inny lepiszcz? Troche nie dowierzam, że taki pellet wyszedł bez dodatków.
3. czy dodawana była woda czy szła sama słoma?

ja uważam, że to rozwiązanie jest ciekawe ale problem z utrzymaniem parametrów pracy będzie sporo. z całą pewnością wahania wilgotności będą bardziej kłopotliwe. podniesie się też prawdopodobnie temperatura pracy więc produkt będzie bardziej się rozwarstwiał w przypadku za duzej wilgotności

stratos

Też jestem ciekawy
I czy już próbuje ktoś w normalnej produkcji to zastosować

hanaoka

A jak z trwałością matrycy?

To nie jest wielka nowość, SPM-PAWERT ma podobne rozwiązanie od lat, niestety ich maszyny pozostaną egzotykiem na zawsze ze względu na cenę.

Z tego co mówił mi szef fabryki, matrycę pelletującą proponują tylko do określonych i bardzo czystych rodzajów trocin, na innych materiałach matryce zbyt szybko się wyrabiają, co skutkuje zablokowaniem a czasem zniszczeniem maszyny.
Kłopot był w tym, że krawędzie otworów matrycy muszą być ostre, inaczej siła rozsadza matrycę.

Udało się Wam jakoś obejść ten problem?

wektor

stratos

Opowiadaj
Poszło już do kogoś te rozwiazanie
Jesli tak, to jak mu idzie produkcja