|
BRYKIECIARKI Maszyny i urządzenia do produkcji brykietów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hanaoka
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 18:47, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Miejsce oznaczone numerem 1 to jest maksymalny zasięg tłoka, osiągany w momencie rozwarcia szczęk w celu wypuszczenia brykietu z komory prasującej.
Miejsce numer 2 to szczęki, które zaciskają się na już powstałym brykiecie aby stworzył on zaporę dla brykietu który będzie powstawał w komorze prasującej.
Miejsce 3 to siłownik odpowiadający właśnie za zaciśnięcie szczęk. Miejsce 4 to pomysł Alchemika, taki ozdobnik chyba, bo funkcji toto raczej żadnej nie ma.
Akurat nie wybrałeś najlepszej maszyny do pojmowania zasad działania, bo w tej konstrukcji jest sporo rzeczy których ja sam nie rozumiem
Teraz bardziej obrazowo i logicznie:
[link widoczny dla zalogowanych]
1. to siłownik główny.
2 to siłownik wstępnie zagęszczający materiał w komorze prasującej (3)
4. to siłownik odpowiedzialny za zaciśnięcie szczęk przytrzymujących brykiet (5)
Na początku cyklu podajnik ślimakowy wtłacza materiał do komory prasującej (4). uruchamia się siłownik (2), który ściska materiał kompresując go mniej-więcej czterokrotnie. W momencie kiedy materiał w środku ma już formę walca, do akcji wkracza siłownik (1) i skraca materiał kompresując go ostatecznie.
Brykiet daje się zgnieść dlatego, że nie ma wyjścia z komory - zagrodą jest powstały wcześniej brykiet znajdujący się w szczękach za komorą prasowania (3).
Teraz włącza się siłownik (4) zwalniając szczęki, zaś siłownik (1) wypycha świeży brykiecik do szczęk. Te zaciskają się z powrotem tworząc barierę dla przyszłego brykiecika, siłowniki (1) i (2) wędrują do pozycji wejściowej, ślimak wsypuje następną porcję materiału i tak w koło Macieju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzesinfo
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 0:26, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
I. Rozumiem, że powyższej brykieciarce brykiet wychodzi w postaci ciągłego walca. Czy to prawda? Intrygujące dla mnie są szczęki, które potrafią przytrzymać sprasowaną już masę tworząc jednocześnie zaporę dla kolejno prasowanej porcji. Szczęki to prawdopodobnie nic innego jak przecięta grubościenna rura, której części są zciskane siłownikiem hydraulicznym - tak przynajmniej mi się wydaje. Jaka jest powierzchnia wewnętrzna szczęk? Czy ma karby? Jaki jest kształt wewnętrzny szczęk (stożek)? niżej zamieszczonym szkicu rys. 1
II. Jak w takim razie wygląda brykieciarka, która daje na wyjściu brykiet w postaci walców o długości kilku cm (na górnej części walca widać obity ślad zapory a na dolnym tłoka)?
Czy są takie rozwiązania brykieciarek jak na rys 2? Jako zapora jest przesuwny rygiel.
Część brązowa to substancja już zbrykietowana, czarna przed brykietowaniem.
Jeśli ktoś posiada dokładny plan szczęk tworzących zaporę (chodzi o urządzenie już działąjące) proszę o zamieszczenie go tu na forum (jak są skonstruowane, jaki wykonują ruch, w jakim zakresie). Może być nawet szkic odręczny.
Pozdrawiam Grzes
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomaszek
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warmia-Mazury
|
Wysłany: Sob 23:06, 20 Maj 2006 Temat postu: element nr.3 ze zdjęcia |
|
|
to jest zwykły siłownik dwóstronny umieszczony w solidnym korpusie zawieszony bezwładnie na przeciętej tuleji jak widać otwór w korpusie jest nieco większy od średnicy tuleji aby po cofnięciu siłownika przecięta tuleja miała luz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miedzmin
Administrator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Pon 0:29, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Na powyższym zdjęciu widać ze jest to siłownik dwustronnego działania o krótkim skoku. Przytrzymuje on sprasowany już materiał za pomocą tych 2 kawałków rury, które w chwili zaciśnięcia tworzą klin. A rozwierany jest dopiero w chwili, gdy wartość ciśnienia siłownika głównego osiągnie odpowiednia wartość (np. 30 MPa). Po czym następuje wypchnięcie sprasowanego surowca. I powrót siłownika głównego. i kolejne „zatrzaśnięcie” brykietu. Długość powstałego brykietu zależy od ilości sprasowań wstępnych (siłownik pionowy nr.2 na rysunku od Hanaoki). Sprasowana masa z poszczególnych cyklów nie łączy się trwale ze sobą, więc powstający brykiet nie jest ciągłym walcem. Im więcej prasowań wstępnych tym dłuższy pojedynczy walec (brykiet).
Brykiet w postaci ciągłego walca powstaje w brykieciarkach ślimakowych i udarowych. Jego długość może wówczas być regulowana za pomocą dodatkowych urządzeń tnących/łamiacych lub za pomocą siły grawitacji w połączeniu z wewnętrzną wytrzymałością brykietu . Możliwe że gdybyśmy zastosowali odpowiednio duże ciśnienie prasowania głównego w brykieciarkach hydraulicznych to udało by się zespolić poszczególne porcje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzesinfo
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 9:00, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ad miedzmin
już prawie wszystko rozumiem jeśli chodzi o sposób "ryglowania". Mam jeszcze kilka pytań:
1. Czy przecięta rura ma wewnątrz jakieś karby (zęby) aby uścisk brykietu był na tyle mocny, żeby się nie przesunął w momencie dociskania tłoka głównego?
2. Rozumiem zasadę działania (z przeciętą tuleją), ale jeśli maszyna jest bez brykietu w tulei (jest pusta) jak rozpoczyna się cykl? Przecież nie ma się na czym oprzeć prasowana substancja...
3. Jeśli jest to możliwe proszę o fotkę jak wyżej tylko bardziej w prawo - chciałbym zobaczyć jak dokładnie wygląda sama głowica.
Pozdrawiam Grzes
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hanaoka
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 17:17, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Tuleje tak bardzo naciskaja na materiał że nie trzeba karbowań, wręcz byłyby niewskazane - brykiet byłby nieco poszarpany.
W niektórych brykieciarkach wykorzystywany jest pomysł z omawianą niegdyś "szklanką", jest to całkiem sensowne rozwiązania, które gwarantuje super jakość brykietu. Problemem jest tylko trwałość tej "szklanki" - okazuje się że przy tych siłach jakie musi znosić, dosyć szybko się wypacza.
Pomysł ze ściana zaporową jest trafiony, jednak jest właśnie problem trwałości tego rozwiązania - Alchemik ostatnio zachwala to rozwiązanie, jednak ponoć było to już proponowane kilkanaście lat temu - okazało sie że zdaje egzamin tylko przez pewien czas, w końcu się wypacza (nawet stalowa zapora o grybości 20 cm) i blokuje w zespole tak, że trzeba to bez mała "dłutować".
Rozwiązanie to czyni maszynę praktycznie "jednorazówką"
Jak widac nie ma co wyważać otwartych drzwi, niczego nowego się nie wymyśli, jako że już wielu próbowało i bardzo dużo rozwiązań było opracowanych i zostało przetestowanych. Z tego właśnie powodu wszystkie maszyny wyglądają podobnie - różnią się tylko kształtem zasypu czy korpusu czy drobnymi szczegółami.
W maszynach GROSS mały siłownik jest jednostronny - wykonuje pracę wyłącznie otwierając szczęki, konstrukcja załatwia ich zamknięcie.
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hanaoka
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 17:21, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Aha, a początek pracy maszyny jest taki,że w pierwszych cyklach nowiutkiej maszyny brykiet jest niezbyt zwarty i nabiera twardości w kilkunastu cyklach.
Wtedy kiedy tworzy sie już solidna zapora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miedzmin
Administrator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Pon 22:58, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
grzesinfo napisał: | .........3. Jeśli jest to możliwe proszę o fotkę jak wyżej tylko bardziej w prawo - chciałbym zobaczyć jak dokładnie wygląda sama głowica..... | Pozostało mi tylko Ad3 (ale chyba w lewo?) , tak więc:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzesinfo
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 11:21, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Witam! Wielkie podziękowania za fotkę! Postanowiłem narysować schemat głowicy:
objaśnienia:
1. tłoczysko siłownika
2. tłok brykietujący
3. otwór przez który bedzie podawana substancja do brykietowania
4. tuleja
5. kołnierz tulei wysokiego zgniotu
6. tuleja wysokiego zgniotu
7. nacięcie w tulei umożliwiające stworzenie zapory dla brykietu
Czerwone prostokąty to wzmocnienia
niebieskia linia to styk tulei (4) z luteją wysokiego zgniotu (6)
zielone kropki to połaczenie kołnierza (5) z tuleją wysokiego zgniotu (6)
1. Czy nacięcie (7) jest w tulei (6) tak jak na rysunku?
2. Czy tuleja (4) i tuleja (6) są połączone ze sobą i tworzą jedną część
(brak niebieskiego miejsca styku) ?
Proszę o komentarz tego rysunku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez grzesinfo dnia Pon 12:13, 05 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miedzmin
Administrator
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: Wto 23:30, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Acz nie wykluczam innych rozwiązań to:
Ad1. to nie jest nacięcie tylko 2 połówki.
Ad2. to są 2 osobne elementy. Zajrzyj na 1 stronę tego wątku , jest tam zdjęcie matrycy, która następnie wchodzi w wyżłobienia na kołnierzach tych 2 połówek.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzesinfo
Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 14:01, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Witam
Mam jeszcze kilka pytań:
- Jaki nacisk ma siłownik zaciskający przeciętą tuleję na wyjściu brykietu
- jaki nacisk ma siłownik podający materiał do brykietowania aby skutecznie podać materiał wstępnie go sprasować oraz zamknąć komorę?
- o jakich parametrach pompy pracują w fabrycznych siłownikach (jakie max.ciśnienie MPa, przepływ, czy jest to pompa podwójna)
Dzięki za odpowiedź
Pozdrawiam Grzes
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alonzoo
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Śro 19:56, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
a czy mozna zakonczyc wyjscie stozkową tuleją??
czy koniecznie musi to być zamykana przegroda lub szczęki??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|