BRYKIECIARKI

qrek77

Jak odpalacie brykieciarkę mechaniczną??? Czy tuleja przy starcie powinna być ciepła (nagrzewanie),a potem podczas pracy należy ją ochładzać??? Jaka powinna byc mniej wiecej temperatura tulei podczas pracy??

madaj

Ja u siebie mam taki specjalny przycisk "start" Laughing

Na starcie do sieczki dodaje po trochu sieczki z olejem i stopniowo nagrzewam tuleje do ok. 120 oC ( reką utrzymasz ok 1 sekundy )

qrek77

Ok. Dzięki. A nie masz problemu na początku z wypchnięciem tego co zostało w tulei??. Czy wyłączając maszynę czekasz aż ze zbiornika wszystko zejdzie.? Czy zostawiasz pełną.?

madaj

Problem z ruszeniem jest tylko gdy części są już mocno wyjechane,zakładam że na koniec zasypujesz maszyne słomą z olejem? nie można ani za dużo ani za mało oleju dać bo potem są problemy.
W zbiorniku zawsze zostawiam sieczke ażeby przy kolejnym ruszeniu nie mielić sieczki tylko od razu ruszyć

qrek77

No nie zasypywałem ale w takim razie spróbuję. Mogę w swojej maszynie zmieniać obroty koła (lewo-prawo) żeby rozbujać maszynerię i ślimaka podającego tak samo. Rozpoznałem że jak nie zmienię przy rozruchu obrotów ślimaka to brykiet nie może się przebić i wtedy jak się już uplastyczni to co w lufie to potrafi strzelić jak z armaty:) W nocy nie spałem bo zasiek pełen słomy:)

szymcio1

U mnie chłopaki zasypują brykieciarki żytem. Mam brykieciarki BT z Torunia i jakiś magik z serwisu proponował zasypywanie żytem na koniec pracy i to zdaje egzamin. Tylko koło zamachowe przy starcie trzeba cofnąć maksymalnie do tyłu.