BRYKIECIARKI

pbrachuu

Hahahahahaha! Panowie jak czytam co tu się pisze to po prostu boki zrywam. (mam na myśli ściemianie javorskyp)...
Powiem wam, że nie mam doświadczenia jeszcze ale w tym roku cos już się ruszy... ale powiem jedno. Gównomaser to idealna nazwa... heheh. Pewien rolnik mieszkający kilka km ode mnie ma Duo "gównomsera" i aż prawie płacze z żalu, że wywalił około 70 kafli. Maszyna to szmelc.... Może i da się coś z niej zrobić co wygląda całkiem nieźle i nieźle się pali ale z odpowiednio suchej słomy. No i pozostaje sprawa żywotności....

Mam pytanie do użytkownika javorskyp... ile ton brykietu zrobiłeś???? 5... a może 10?

Jak zrobisz 50 to będziesz wymieniał ślimak... albo jeszcze wcześniej... I ciekawe jaki będziesz wtedy zadowolony... Ta maszyna to totalna porażka... Ten koleś co ja ma w okolicy naprawdę szczerze żałuje zakupu. Z ślimakowych to chyba tylko Pini-kay sie nadaje... ale wiadomo ile kosztuje...

prośba do javorskyp ... Zanim zaczniesz się zbytnio podniecać ( o ile nie jesteś pracowniekiem firmy Asket czy może spółki AKPiA... czy jakos tam) to poczekaj aż maszyna sie zprawdzi... to że wychodzi z niej brykiet po przepracowaniu kilkunastu czy może kilkudziesięciu godzin nie znaczy, że bedzie tak dalej... szkoda, że utopiłeś kase. Sam sie przekonasz jeśli naprawde jesteś "brykieciarzem"..... bo kalkulacja jest prosta... 100h po powiedzmy 100kg/h to jest zaledwie 10 ton. A co będzie po 50- max 100 to sam zobaczysz... Naprawde mi Cię szkoda bo uważam, ze na tym forum ludzie powinni sobie pomagać i przestrzegać sie na wzajem przed błędami i złym sprzętem...

Dobra kończę referat...

javorskyp ... przestań pisać herezje... lepiej będzie dla ogułu.

p.s jak moi przedmówcy uważam, że fajnie jest poczytać, że forum reaguje na jakieś herezje... (mam na myśli np. stratosa Smile

On MA DOŚWIADCZENIE i widziałem jeg zakład. Warto się liczyć z jego opinią.

Pozdrawiam wszystkich zaangażowanych w dementowanie tych nieprawdziwych informacji.

javorskyp · Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Dobra dobra.... Jak się nie sprawdzi to będę musiał kupić inną brykieciarkę ale jaką? Konkretnie z tego co tu piszą to hydrauliczne są najlepsze.... Więc Wielcy znawcy kto miał styczność z hydrauliczną maszyną? Jakiej firmy maszyny są najlepsze?

A konkretnie jaką brykieciarke byś cie kupił do 130 tys.? Hydrauliczna?
Czekam na odpowiedzi...

pbrachuu

Jak już wcześniej wspomniałem nie mam jeszcze doświadczenia ale od 2 brykieciarzy słyszałem całkiem pozytywną opinię o czeskim bryklisie. Za około 120tysięcy netto bedziesz miał briklisa o wydajności około 200kg/h.

saherb

Ja mam brykieciarkę BIOMASSER od 3 lat. Przepracowałem nią 760 godzin produkując zaledwie ok. 15-20 ton (!) brykietu. Zepsuła się jeszcze na gwarancji, ale producent jej nie uznał. Potem dochodziła 2-krotna wymiana (regeneraqcja) ślimaka i jednoktotna regeneracja tulei formującej. Zrobiono to tak, że teraz nie da się nią pracować. Silnik jest za słaby, żeby wypchnąć brykiet z tulei, nawet bez stabilizatora. Praca maszyną to ciągła udręka. Ciągłe przestoje i awarie.

saherb

Biomasser robi i dobre (twarde) brykiety, jeśli nastawi się odpowiednią temperaturę grzałki w tulei. Brykiet musi być lekko brązowy z zewnątrz. Wtedy tonie w wodzie. Ale spada nieco i tak już niska wydajność. Na wystawach mają ustawioną za niską temperaturę i dlatego ten brykiet jest tylko lekko zwinięty i się rozsypuje. Gdy jest za sucha słoma jest podobnie.

Ceny :

Węgiel Kamienny 800zł/t
Węgiel Brunatny 650zł/t
Miał 550zł/t
Brykiet słomiany 400zł/t[/quote]

Są jeszcze takie opały jak muł i flot po 250-300 zł za tonę, który ma podobną kaloryczność jak węgiel. Więc ludzie wolą kupować ten tzw. flot niż droższy brykiet, którego w dodatku trzeba więcej kupić/spalić by uzyskać tą samą wydajność cieplną.