Forum BRYKIECIARKI Strona Główna BRYKIECIARKI
Maszyny i urządzenia do produkcji brykietów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nowa BRYKIECIARKA za 62 000 netto Co sądzicie??
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BRYKIECIARKI Strona Główna -> Brykietowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wektor




Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 14:15, 05 Mar 2007    Temat postu:

Anik, Hanaka
Wszystko zależy, po której stronie się stoi.
Nie twierdziłem, że „wszyscy” podrabiają nasze urządzenia, tylko że są osoby lub firmy które to zrobiły lub robią, a inne są na etapie (informacje poniekąd potwierdzone).

Hanaoka z tego co piszesz wnioskuje, że dopiero teraz jesteś na etapie skonstruowania własnej hydraulicznej, do tej pory byłeś handlarzem (chyba, nie jestem pewien, gdybym się pomylił to nie skazujcie mnie od razu na szafot Wink ), ale łatwiej jest coś skonstruować z gotowych elementów, niż przeprowadzać żmudne i kosztowne próby testowania pewnych elementów i rozwiązań konstrukcyjnych. Przez handel maszynami hydraulicznymi nauczyłeś się bardzo wiele o nich, ale dopiero przy produkcji dotkniesz bardzo wielu inny problemów z tym związanych. Ktoś pisał, że na serwis Alchemika czeka się do 14 dni (paranoja), ale dlaczego tak długo - może on tak długo czeka na zestawy hydrauliczne – gotowce, które kupuje i montuje w swoich brykieciarkach, a może ma tyle napraw serwisowych, że nie nadąża z ich usuwaniem.
Produkowanie czegoś od podstaw nie jest takie łatwe, a utrzymanie magazynu części zamiennych i serwisu w gotowości bojowej też nie należny do tanich rzeczy.

Z innej strony (z waszego punktu widzenia)
Między innymi jesteśmy producentem zamiatarek podłączanych do maszyn budowlanych, oczywiście na całym świecie pracują zamiatarki różnego rodzaju (i wszyscy wiedzą co zamiatarka ma robić – idąc waszym tokiem myślenia), ale co innego jest zrobienie własnej konstrukcji i rozwiązań mocowania szczotki, podłączenia całej hydrauliki, zraszania wodą, dodatkowej szczotki bocznej, a co innego jest kupić zamiatarkę dobrego producenta (lub pojechać do kogoś kto kupił i pożyczyć od niego) następnie przerysować - wyprodukować. Jeszcze lepiej byłoby gdybym kupował gotowe elementy i ją tylko składał (właściwie to są takie w naszej - silniki hydrauliczne donfosa, siłowniki i zawory hydrauliczne Wink )
A tak projektujesz sam, wydajesz kase na próby i jesteś zadowolony, że to twój wyrób i Nikt cię nie oskarży lub pomówi, że to marna lub dobra podróbka np. BEMY (niemiecki producent zamiatarek). Niby ten sam wyrób i zasada działania, ale diametralnie różniący się od siebie.

Są na rynku brykieciarki mechaniczne słowackie robione w Polsce (prawdopodobnie ma ją Anik, zaznaczam prawdopodobnie), które robią dobrze trocinę, a słoma? powiem delikatnie „właściwie to nie wiem”. Jeżeli nie są na licencji, a na 99% nie, to jak to nazwiecie
Pewnie unowocześnianiem i przystosowaniem do polskich realiów sprzętu słowackiego.
Słowacy pewnie nazwaliby to inaczej, ale ja się nie znam i jestem przewrażliwiony Wink

Raz jeszcze: nie twierdze, że „wszyscy” podrabiają nasze urządzenia, tylko że są osoby lub firmy które to zrobiły lub robią, a inne są na tym etapie, wykorzystują naszą ciężką pracę i myśl twórczą, kierując się (czym?)……….- może szybkim zyskiem, luką na rynku nie wiem, chęcią zrobienia czegoś dobrego dla *……….. (ludzkości, Polski, siebie)*.Wink Wink

Pozdrawiam i powodzenia przy produkcji


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wektor




Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 14:57, 05 Mar 2007    Temat postu:

Jajo
W prywatnej wiadomości wysłałem ci namiary na klienta, który brykietuje prócz trocin to wszystkie pyły z płyt. Telefonicznie mi podał, że robi płyty wiórowe, pilśniowe, MDF, HDF a brykiety są tak twarde, żę po drugim przełożeniu worka robi się proszek, czyli prawdopodobnie to samo co w hydraulicznej. Co do ekologii zapytaj sam – wspominał, że MDF trudno się pali

kuciech
Różnice są również w ślimakach podających surowiec pod tłok
zastanawiamy się (zainstalowaliśmy już pierwszy), czy uda nam się wykonać jeden ślimak, który na trocinie zrobi 700, a na słomie 350 kg/h
mowa o słomie pszennej, ponieważ rzepak nie stanowi problemy zarówno w pierwszym jak i w drugim rozwiązaniu.
Doprowadzenie odpowiedniego systemu podawania słomy zajęło nam 4 tygodnie prób, ale to było 2 lata temu teraz staramy się zwiększyć wydajność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stratos




Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mława

PostWysłany: Pon 19:21, 05 Mar 2007    Temat postu:

MDF da się zbrykietowac tak aby mozna nim było wbijac gwoździe
i nie zależy to od brykieciarki wbrew pozorom


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jajo




Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:15, 05 Mar 2007    Temat postu:

Stratos jeśli możesz,to podpowiedz jak to robisz by brykiet z MDF się nie kruszył.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stratos




Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mława

PostWysłany: Wto 10:56, 06 Mar 2007    Temat postu:

pisałem już o tym

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hanaoka




Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 12:55, 06 Mar 2007    Temat postu:

są metody nawilżania parą, pomaga.
A najłatwiej jest po prostu zmieszać MDF z innym materiałem, w odpowiedniej proporcji problem przestanie istnieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anik




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Łodz

PostWysłany: Wto 17:22, 06 Mar 2007    Temat postu:

marjan...


Niestety, ale nie mam maszyny "słowackiej" tak jak napisałeś dobrze, że zaznaczyłes "prawdopodobnie" Smile ale to nic. Smile

Co do brykietowania to moi chłopcy probowali również ja na pyle i bez wiekszych problemów, a jezeli chodzi i słome to bez zarzutu oczywiście przed tym słoma musiała przejść przez młyn (oczka 6mm) i wychodził bardzo mocno zbity brykiet i co za tym idzie wiadoma sprawa spadła wydajność do 200-300kg/h (przy wydajnosci 200kg/h wychodził brykiet o długości nawet do 15cm [i dłuższe], a na wydajności wiekszej oczywista sprawa kawałki krótsze) chcę jeszcze zaznaczyć, że była to słoma prosto ze stodoły od gospodarza i oczywiście słoma zbożowa, a nie rzepakowa.

Moi chłopcy próbowali również brykietować słome można powiedziec bardziej mokrą niż powinna byc i brykiet również wychodzi dobrze zbity i trzymal sie z tym, że nie było już wałka fi60 ale np. fi 75 ale powtarzam nie rozlatywał sie! Czyli świadczy też o czymś.
Aha i jeszcze mała drobnostka na słomie musieliśmy dokupic pare metrów stabilizatora i wynosi on 11m, a na trocienie wystarcza nam w zupełności 7m.

To chyba tyle chciałam napisać.

Pozdrawiam Ania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hanaoka




Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 17:52, 06 Mar 2007    Temat postu:

No to ja już nie wiem co za cudeńko znalazłaś.
Życzę żeby chodziło bezproblemowo.
Jak już parę razy wspomniałem nie jestem miłośnikiem maszyn mechanicznych, ale szanuję inne zdanie - w końcu każdy ma jakieś sympatie.
W pewnych projektach te urządzenia są niezastąpione, bez dwóch zdań, dlatego również zdarza mi się maszynki mechaniczne oferować.

Zwróć tylko uwagę na jakość maszyny - z mojego doświadczenia wynika, że brykieciarkę o wydajności 150 kg/h można tak naprawdę zrobić za około 30 000 PLN, ale jej trwałość będzie żenująco niska. Padnie po góra miesiącu.
Dlatego najtańsza moja maszyna o tej wydajności kosztuje 85 000 - diabeł tkwi w szczegółach i nie można oszczędzać na materiałach.

Tak czy inaczej zapraszam do siebie na jakąś kawkę, widzę że masz bliziutko. Pabianicka 119/131
Chętnie wchłonę Twoje doświadczenia i podziele się swoimi.


Pozdrawiam,
Maciek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anik




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Łodz

PostWysłany: Wto 18:09, 06 Mar 2007    Temat postu:

Macku...

Nie nazwałabym mojej maszynki "cudenkiem" tylko jest ona DOBRZE WYKONANA jest tylko i wyłącznie Polskiej produkcji i bede cały czas przy swoim zdaniu, że w Polsce można kupic dobra bezawaryjna maszyne.

Nie bardzo rozumiem poki co to ja złego słwa (od pukać w niemalowane) na moja maszynke nie moge narzekac i nie chce innej procz mechanicznej.
Byłam również na pokazie ''u znajomego" i szczerze Ci powiem ze moj brykiet by mogł z nim konkurowac (zbicie), ale ja nie jestem nastawiona "anty" do hydraulicznych i bron Boże do Ciebie. Tak jak piszesz każdy "ma swoje sympatie" i właśnie ja taka jestem" i dziekuje, że szanujesz to.

Ania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stratos




Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mława

PostWysłany: Wto 21:59, 06 Mar 2007    Temat postu:

a ja mam pytanie

była mowa o zmiejszeniu sie wydajności
w przypadku zmiany materialu wsadowego
i że to te rozdrobnienie też ma taki znaczący wpływ

jakoś nie łapie dlaczego
użytkuje hydrauliczną w której materiał z zasobnika podawany jest ślimakiem
i ilością obrotów tego ślimaka moge dopasować się do każdego materiału tak aby uzyskac nominalną wydajnośc

niech ktoś mnie oświeci


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stratos




Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mława

PostWysłany: Wto 22:05, 06 Mar 2007    Temat postu:

i jeszcze jedno pytanie
jak to z mechanicznej brykiet o długości 15cm
z jednego udeżenia tłoka ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hanaoka




Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 9:52, 07 Mar 2007    Temat postu:

Stratos,
jasne że masz regulację ilości podawanego materiału, ale czasami to nie wystarcza. Podając zbyt dużą ilość materiału zrobisz rozsypujący się brykiet - wydajność będzie, ale jakość brykietu będzie znacząco gorsza. Jeżeli będziesz brykietował np. styropian, to ile byś go nie wtłoczył ślimakiem to i tak zrobi się z tego brykiecik 1 cm długości, zaś brykietując aluminium przy ćwierć obrotu ślimaka będzie wychodził brykiet 10 cm długości.

W przypadku brykieciarek mechanicznych nie ma możliwośći tak łatwej regulacji - tłuką w określonym tempie, a ślimak nie ma zbyt wiele czasu na podanie większej ilośc materiału do komory prasowania. Ślimak brykieciarki mechanicznej wsypuje brykiet do komory prasowania bez wstępnego zagęszczania materiału. W hydraulicznej - wtłacza, wstępnie "wyciskając" z materiału powietrze, więc w komorze może się zmieścić dużo więcej materiału.
Stąd spadek wydajności na lżejszym i bardziej przestrzennym materiale.
15 cm długości brykiet z brykieciarki mechanicznej -jak się domyślam chodzi o to jak się łamał. Jak kest bardziej zwarty (przy mniejszej wydajności) to wychodzą długie lagi, jak rośnie wydajność a brykiet jest mniej zwarty - odpadają plasterki.
Ale jako ciekawostkę mogę podać informację że owszem, istnieje brykieciarka mechaniczna która tłucze brykiety o długości nawet 30 cm z jednego uderzenia.
Tylko to trochę inna liga... Słyszałem o niej, widziałem brykiet z niej wychodzący ale nie widziałem pracy maszyny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stratos




Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mława

PostWysłany: Śro 20:22, 07 Mar 2007    Temat postu:

ok
kumam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BRYKIECIARKI Strona Główna -> Brykietowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin