|
BRYKIECIARKI Maszyny i urządzenia do produkcji brykietów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lewap137
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:13, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja powiem tyle ... kumpel miał brykieciarki z Torunia i się wykończył finansowo.... chyba na prąd nie zarobił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wektor
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 13:34, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kolego LEWAP137 jak już piszesz takie rzeczy to może upewnij się najpierw, dlaczego Twój kolega nie wyrobił finansowo, a nie „chybujesz”.
Co niektórzy na tym forum mylą jakąkolwiek brykieciarkę mechaniczną z Wektorem, ostatnio przeczytałem, że Wamag i Wektor są podobne, więc upewnij się również czy miał na pewno Wektora.
A jak możesz to podaj nr maszyny to ja ci przedstawię całą historie.
Brykieciarki Wektora (pojedyncza linia: silos, podajnik, brykieciarka) mają mocy zainstalowanej 28,5 kW w cyklu produkcyjnym pobiera 50-70% tej mocy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stratos
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mława
|
Wysłany: Wto 14:57, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A w dziale giełda jest ogłoszenie o sprzedaży zakładu z maszynami hydraulicznymi
To nie ma sie do żeczy
Owszem są lepsze i gorsze maszyny, ale na dzień dzisiejszy po prostu rentownośc przedsiemwzięcia pod hasłem brykietowanie zwyczajnie nie istnieje ! ! !
Peletowanie tym bardziej
Maszyny których elementy składowe pracują pod obciążeniem dochodzącym do 200MPa i gdzie nie może być mowy o smarowaniu zwyczajnie się zużywają bo mają do tego prawo
Każdy kto zaczyna tą "przygode" nie bierze pod uwage własnie tego aspektu, na którym to po czasie się rozkłada - koszty przerosły zyski
To może podam przykład
Co to mi traktor pali 11 litrów na hektar podczas orki
I teraz kalkulacja takiego co to chce się porwac na brykiety/pelety :
Ropa 44 zl plus do tego pracownik jakieś 12zł to razem 56zł
Kur,na !
A ten to mi powiedział że ma 5000ha do zaorania co roku i że zapłaci mi za tą orke 110zł za hektar
Bierze kredyt bądź kase ze skarpety i leci po traktor i pług
Orze, orze i orze i po trzech dniach zmienia dłuta, po tygodniu lemiesze i dłuta, po 10 dniach płozy sa do wymiany . . . . .
Ta historia się nie kończy bo są jeszcze oleje, smary, regulacje zaworów, urwany korpus, wygiete ciegło i tak w nieskończoność
Mimo tych 11 litrów, gdy mojemu staremu zdaży się zrobić usługe orki to kasuje 250zł od hektara
Tako samo też przyjmuje kalkulacje podczas liczenia kosztów uprawy w swoim gospodarstwie
Czyli jak sobie przy produkcji brykietu/peletu ktoś policzy koszty
Po czym zaloży sobie jakiś zysk na poziomie powiecmy 50zł na tonie
I wyjdzie mu że się to opłaca
To niech weżmie poprawke w wysokości minimum 100zł dodatkowo na inne koszty
Jeżeli dojdzie do wniosku że jest w stanie sprzedać gotowy wyrób w cenie powiekszonej o wspomiane 100zł to wtedy jest szansa że da sie na tym zarobić
Podsumowując
Na dzień dzisiejszy przy cenie 450zł za tone brykietu opłaca się go robić
Po nizej tej kwoty sprzedają tylko ci co już w to wdepneli i cięzko jest im się wyplątać z te chorej i poronionej inwestycji
I do których zresztą ja sam należe
Dodam że wielu porwało sie od razu na dużą skale - ci kwiczą teraz najgłośniej
Mi przynajmiej udało się sprzedać całą zimową produkcje w cenie 400zl za tone (loco moja brykieciarnia)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lewap137
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:28, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
kolego stratos nie rozumiem dlaczego przygodę z brykietowaniem tak strasznie krytykujesz ja jestem zadowolony robię 50 ton miesięcznie i wychodzę na plus . oby tak dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stratos
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mława
|
Wysłany: Wto 15:58, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Prosze pochwal sie technologią jaką posiadasz i która to jest w stanie generowac zyski
Wspomij oczywiście o cenie jaką otrzymujesz za produkt
Puki co mam wiele powodów aby nie wierzyć w twoje słowa
To stronka kolegi
[link widoczny dla zalogowanych]
I pytanie - komu udało się złapać na brykiecie ze słomy 18GJ/tone
I kolejny przykład
[link widoczny dla zalogowanych]
Od kiedy to maszyny hydrauliczne dysponują naciskiem przekraczającym 1tone na cm2
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pbrachuu
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:21, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, że się wtrace ale uważam, że kolega stratos przesadza co najmniej w jednym punkcie swojej wypowiedzi...
Nacisk na cm2 zależy od maksymalnego ciśnienia w układzie hydraulicznym lub od średnicy tłoka w siłowniku głównym... to są sprawy techniczne i jak najbardziej realne... pytanie czy przy dużym nacisku szczęki utrzymają brykiet... ale zawsze można mieć maszynę z zamkniętą komorą jak np ruf.
jeśli chodzi o kaloryczność to znam gościa który twierdził, że jego brykiet miał 17,2 GJ/t ale był super suchy i ze słomy rzepakowej... ze zbożowej to faktycznie 18GJ to przesada.
odnośnie rentowności:
Stratos sam jestem rolnikiem i Ty chyba też... wiec powiedz mi... co się bardziej opłaca robić:
brykietować słomę czy utrzymywać się z produkcji rolniczej (oranie pola... ) ????????
Tylko policz wszystkie koszta uprawy, np. pszenicy czy rzepaku tak samo skrupulatnie jak przy robieniu brykietu... i uwzględnij koniecznie koszta inwestycji w ziemię i maszyny, tak jakby zaczynało się od zera...
ciekaw jestem ile w plecy wyjdziesz na hektarze.
opłacalność brykietowania fakt... jest strasznie niska... ale tnąc koszta produkcji i nie pakując się w wielkie linie które mają zrobić n-ton na godzinę to da się to jakoś utrzymać według mojej kalkulacji... Ja osobiście wolę w wolnym czasie od pracy w gospodarstwie robić niewielkie ilości brykietu czy peletu (traktować to jako zajęcie dodatkowe) niż np. doić dzień dnia stado krów... (oczywiście zakładając, że brykieciarnia funkcjonuje przy gospodarstwie rolnym i niektóre maszyny typu przyczepy, ciągniki czy teleskopówki są lepiej wykorzystane)
pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pbrachuu dnia Wto 16:26, 27 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stratos
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mława
|
Wysłany: Wto 17:35, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Już liczymy np. na podstawie mojego Alchemika
Siłownik wypychajacy brykiet 125mm
Tłok ( średnica brykietu) 60mm
Cisnienie do 200 atmosfer
Nacisk maksymalny siłownika to 24,531 tony
Pole powieżchni tłoka (brykietu) to 28,26 cm2
Wynik to 868kg/cm2
Teraz kolejne - naj bardziej kaloryczny brykiet jaki udało mi się wyprodukowac posiadał wartosc opałową 16,2GJ
I to przy 6% wilgotności
Srednia wartosc opałowa mojego brykietu to 15,5GJ
Jest nie wykonalne na słomie zbożowej osiągnąć 18GJ
To zwykła ściema
I ostatnie - czyli w zasadzie pytanie w co zainwestować mając do wyboru gospodarstwo badź brykietopeleciarnie
Twoje słowa są częścią odpowiedzi
" (oczywiście zakładając, że brykieciarnia funkcjonuje przy gospodarstwie rolnym i niektóre maszyny typu przyczepy, ciągniki czy teleskopówki są lepiej wykorzystane)"
Bo logiczne jest że potencjał ten jest nie wykożystany i można zaprząc te maszyny, budynki do jeszcze innej roboty
W praktyce jednak mimo podjecia słusznych i logicznych decyzji nie jest tak różowo
Wystarczy żebyś podał ile ton zrobiłeś w zeszłym roku i po ile je sprzedałeś
Jak by dało jeszcze rade oszacować ile godzin w roku poswieciłeś na ten cel bedzie już wszystko wiadomo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lewap137
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:55, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
stratos napisał: | Prosze pochwal sie technologią jaką posiadasz i która to jest w stanie generowac zyski
Wspomij oczywiście o cenie jaką otrzymujesz za produkt
Puki co mam wiele powodów aby nie wierzyć w twoje słowa
To stronka kolegi
[link widoczny dla zalogowanych]
I pytanie - komu udało się złapać na brykiecie ze słomy 18GJ/tone
I kolejny przykład
[link widoczny dla zalogowanych]
Od kiedy to maszyny hydrauliczne dysponują naciskiem przekraczającym 1tone na cm2 |
Kolego posłuchaj - pisze się rożne rzeczy w formie reklamy aby promować produkt a konkretnie brykiet ! i Na każdej ze stron internetowych promujących cokolwiek znajdziesz przekłamania o których normalni ludzie nie znający się nie mają pojęcia !! Po co mam pisać że wartość opałowa mojego brykietu wynosi 16GJ jak mogę napisać że ma 18 wiele nie kłamię a jednak lepiej sie patrzy !!! Co do Nacisków to dla laika jest to mało istotne a wywiera jedynie bardzo ciekawe wrażenie !!!! mógł bym napisać że jest nacisk 10 ton !!1 dla odbiorcy się to nie liczy!! iczy się to jak będzie mu się Palił brykiet!!1 tak wiece spokojnie chwyty marketingowe są nieograniczone tym bardziej że jeszcze raz powtarzam ja promuję brykiet a nie maszynę która go produkuję ale skoro już o maszynasz to : Brykieciarka Por ecomec OSCAR NP + rozdrabniacz bijakowy ze wstępnym mieleniem do któego ładuję widłami razem te sprzęty potrzebują 28kW . praca 16h na dobę = 50 ton miesięcznie. za cenę zimą cały towar za 400zł/tona a teraz za 320 do 330 - koszty transportu . Zadowolony ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pbrachuu
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:55, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
stratos nie do końca mnie zrozumiałeś... albo zrozumiałeś jak Ci pasuje.
To logiczne ( i takie jest mojej zdanie), że brykietowanie może być opłacalne ale tylko na niewielką skalę i na niewielkim terenie gdzie np. koszty transportu słomy jak i dystrybucji są możliwie najniższe. Sam kiedyś pisałeś, że biomase do brykietowania powinno się zbierać w promieniu 30km i na takim terenie też sprzedawać towar (a najlepiej jak ten obszar będzie mniejszy).
Co do wyliczenia ciśnienia to bardzo dobrze to zrobiłeś. Ale kto mówi, że nie można zastosować siłownika o srednicy 140 mm albo mieć ciśnienie 250 bar lub większe (to tylko kwestia techniczna i kwestia energochłonności procesu - a może nawet i nie bo wystarczy zastosować pompę o zmiennym wydatku tak żeby silnik nie stawał przy dobijaniu ciśnienia a przy pracy jałowej to ze 2-3 Kw w alchemiku by wystarczyło lub na pracy jałowej pompa o większym wydatku a więc więcej cykli na minute)... przecież są jeszcze inne maszyny niż alchemik.
Skoro chcesz to nie uwzględniaj założenia, że brykieciarnia jest przy gospodarstwie (aczkolwiek to chyba jedyny warunek przy którym jest możliwa rentowność) i policz co bardziej się opłaca - gospodarstwo czy brykieciarnia...?
jak dla mnie to nikt nie bierze pod uwagę jednej rzeczy... mianowicie z gospodarstwa jakoś tam nasi polscy rolnicy żyją.... biednie ale żyją ... nie mówiąc o poświęceniu i włożonej w to pracy własnej.
Ale należy zauważyć, że gospodarstwo tworzy się latami... nieraz pokoleniami przekazując je z ojca na syna... inwestuje się co jakiś czas duże pieniądze i jakoś tam się zyje.
A w przypadku brykieciarni większość napaleńców chciała by wydać pół miliona albo i więcej i zaraz trzepać nie wiem jaką kasiore....
taki interes też trzeba rozkręcać latami i cały czas starać się unowocześniać żeby zmniejszać koszta prądu i robocizny.
wyobraź sobie stratos, że ktoś inwestuje pół miliona w gospodarstwo (zakadając ze nie ma nic) .... i co on kupi...? 20ha ziemi...? i co przetrwa na rynku...? hahahah pękne ze śmiechu... i chyba sam się zapnie do pługa jak to w jakimś polskim filmie widziałem.
także entuzjastom brykietowania i peletowania życzę powodzenia ale niech się nie napalają na wielkie inwestycje. Najbardziej opłacalne będzie jak to rolnicy sobie kupią jakieś maszynki za max 50 tysięcy i spróbują jakoś na tym DOROBIĆ w wolnym czasie.
no... i tyle mojej opinii...
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stratos
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mława
|
Wysłany: Wto 20:26, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Może najpierw do marketingowego podejścia i tak dalej
Kolega jest dosłownie namacalnym przykladem zakłamania jakie teraz panuje
To co że troche naciągnołes fakty - przecież przyciągasz tym sposobem klienta a to najważniejsze
To że klient ten później może byc niezadowolony to już nie istotne - wążne że kupił
Tak samo jak ty kupiłeś brykiecirke która nie osiągała deklarowanej wydajnośći
Brzydze sie takim podejściem do życia
fe
pbrachuu
Nie odpowiedziałeś na żadne z moich pytań odnośnie danych statystycznych
Przemilczmy to w takim razie
To w co jest lepiej zainwestować ? - wybacz ale to bardzo trudne pytanie i chyba nie czuje sie władny aby zając tutaj jakies stanowisko
W jednej kwestji sie zgodzę z Tobą i dlatego jeszcze nie pozbyłem się calego tego grajdołu
napisałeś " w przypadku brykieciarni większość napaleńców chciała by wydać pół miliona albo i więcej i zaraz trzepać nie wiem jaką kasiore....
taki interes też trzeba rozkręcać latami i cały czas starać się unowocześniać żeby zmniejszać koszta prądu i robocizny."
Tylko świadomość albo nadzieja że za jakiś czas bedzie być może lepiej trzyma mnie jeszcze przy brykietowaniu
A o wizji aby w każdym gospodarstwie stała brykieciarka prawił mi alchemik jak to od niego 5 lat temu chciałem kupic maszyne
Jego brykieciarka oczywiscie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pbrachuu
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:37, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Stratos... nie wierzę, że Twoja brykieciarnia jest nierentowna.
Gdyby tak było to nie czekałbyś na lepsze czasy tylko zwinął interes. A więc da się troche na tym zarobić (chociażby ze względu na klientów indywidualnych). Z całą pewnością kokosów (jak to sobie niektórzy myślą) na tym nie ma ale łatwo to można zarobić w showbiznesie albo kradnąc...
A co do tego brykietu 17.2 Gj/t to myślę, że jest to możliwe w przypadku SAMEJ słomy rzepakowej. Ma ona sama w sobie wyższą kaloryczność. Poza tym od kilku osób słyszałem, że wszystko zależy od tego jakim kombajnem i jak dokładnie udało się rzepak zebrać.
Np. Jeśli rzepak dojrzewał nierównomiernie to mógł być zbierany w fazie gdy trafiały się zielone strąki. Takie właśnie strąki nie zostaną wymłucone tylko trafią do słomy. Efekt - po przeschnięciu na pokosie razem ze słomą zbieramy całkiem sporą ilość rzepaku który znacznie podnosi kaloryczność.
Nie twierdze, że te 17,2 da się utrzymywać cały czas. ale wiem, że to pewne źródło i tak musiało być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andrzej Straw
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:04, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
[quote="stratos"]
Teraz kolejne - naj bardziej kaloryczny brykiet jaki udało mi się wyprodukowac posiadał wartosc opałową 16,2GJ
I to przy 6% wilgotności
Srednia wartosc opałowa mojego brykietu to 15,5GJ
Jest nie wykonalne na słomie zbożowej osiągnąć 18GJ
To zwykła ściema[/quote]
a kto robił badania kaloryczności?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stratos
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mława
|
Wysłany: Czw 7:05, 29 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
1. Uniwersytet Warmińsko Mazurski
2. Zespół Elektrowni Ostrołęka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|