 |
BRYKIECIARKI Maszyny i urządzenia do produkcji brykietów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michow78
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:33, 20 Mar 2007 Temat postu: Brykietowanie topinamburu i slazowca |
|
|
Dzien dobry.
Wszyscy wzieli sie za uprawe wierzby na cele energetyczne. Ja poszperalem troche w necie i dowiedzialem sie , ze lepszy jest slazowiec niz wierzba. Interesuje sie jeszcze topinamburem. Chcialbym dowiedziec sie czegoś wiecej o sloneczniku bulwiastym.
Poszukuje plantacji topinamburu i slazowca na cele energetyczne.
Czy ktos probowal robici brykiet z topinamburu lub slazowca?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gorset
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: Wto 15:10, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Każda roślina ma swoje wady i zalety ale przede wszystkim wymagania. Bardzo wydajny w plantacyjnej uprawie jest eukaliptus ale w Polsce jakoś nie chce rosnąć. Niestety w "necie" nie znajdziesz obiektywnego porównania, bo ślazowiec i wierzba wytwarzają nieporównywalną biomasę. Wszystko jest kwestią dopasowania danej rośliny do ostatecznego jej zastosowania. Do produkcji pelletu użyłbym ślazowca do bezpośredniego palenia wierzby, do produkcji bioetanolu topinambura. Zanim jednak pójdziesz tą ścieżką spróbuj przeanalizować dla danych warunków podstawowe kwestie kosztowe (najlepiej dla jednostki energetycznej GJ) i być może odpowiedź nasunie się sama:
- koszt założenia i utrzymania plantacji,
- wydajność z jednostki powierzchni
- koszt zbioru i transportu,
- możliwość i koszt składowania produktu od zbioru do zużycia (czasem potrzebny jest nawet blisko rok),
- koszt ewentualnego dostosowania formy do potrzeb kotła
suma tych kosztów decyduje jaką biomasę należy wychodować w danych warunkach dla danych zastosowań, a może jest jeszcze inne prostsze lub tańsze rozwiązanie ?
W przeciwieństwie do orendowników konkretnej rośliny nie mam jednoznacznej odpowiedzi. Pewnie nie pomogłem ale może ta refleksja uchroni Cię od nietrafionej inwestycji w plantację lub przerób.
Co Ty na to?
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michow78
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:05, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dzieki za odpowiedz gorset.
wiesz moze gdzie mozna sie dowiedziec ile GJ maja rosliny energetyczne
te spotykane w polsce
a ty zajmujesz sie uprawa jakiejs rosliny
dzieki za odpowiedz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gorset
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: Śro 14:00, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
przepraszam forumowiczów za "orendownik" zamiast "orędownik" i wszystkie dotychczasowe i przyszłe błędy.
Odnośnie wartości opałowej to też nie ma prostej odpowiedzi. Generalnie dla biomasy waha się ona w stanie suchym pomiędzy 16-19 GJ/t niższa wartość np. dla słomy wyższa dla drewna. Jednak praktycznie wartość opałowa zebranego materiału zależy głównie od jego wilgotności - dosuszanie może tu sporo zmienić ale zawsze dużo kosztuje nawet jeżeli odbywa się w drodze naturalnej np. sezonowanie szczap drewna przez 2 lata.
Moje doświadczenia, oczywiście w stanie naturalnym, to dla: naturalnie zamierających łodyg np trawy, ślazowiec - ca 12-14 GJ/t, odpady tartaczne np. trociny 9-10 GJ/t, zrębki wierzbowe - ca 7-8 GJ/t. Oczywiście mogą trafić się i inne wartości ale robiąc jakiekolwiek kalkulacje powinniśmy przyjmować nieco pesymistyczne lub najbardziej prawdopodobne.
skąd to ?
sporo wartościowych informacji można pociagnąć z tego forum, trochę z literatury, stron www, trochę z konferencji ale trzeba trzymać się na baczności. Często porównywane są, nawet przez naukowców, wartości dla suchej masy z wartościami dla masy zielonej (ja to nazywam w stanie naturalnym) lub podawane wartości dla stanu nieosiągalnego w naturze np. sucha masa wierzby. Zawsze warto je zweryfikować. Ja mam możliwość weryfikowania informacji badaniami laboratoryjnymi dla ilości "przemysłowych" stąd też pochodzą w/w liczby.
Z zawodowego obowiązku zajmuję się uprawą plantacyjną ale stadium zaawansowania nie daje mi jeszcze podstaw do jednoznacznych osądów.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|