BRYKIECIARKI

darek4168

Zubek , a co cię zaskoczyło w tym cenniku ?.

ZUBEK13

darek4168

Rzeczywiście niemiłe zaskoczenie , ceny znacznie przesadzone , nie wiem czy nie podciągnięte do cen renomowanych firm , a to tylko ulepszone nawet nie hartowane. Ta obudowa tulei głównej to już znacznie za dużo .

madaj

Wiecie koledzy
Co innego gdy ktoś coś robi seryjnie a co innego jak na zamówienie.
Pewnie gdybyś zamówił 100 kompletów cena by spadła o 50%

waroa

Ha, to ci dopiero. Darek, jaki "renomowany" producent wykonuje tuleje główną ze stali ulepszonej do twardości 55HRC (niektóre harty tyle nie wyciagają), wykonanej w tolerancji H7 na długości L=315 i o grubości ścianki 20mm i z kołnierzem fi210mm grubości 20mm, oczywiście obrobionym na maszynie po spawaniu? Wśród krajowych konstrukcji nie spotkałem takiego, a może się myle? Obudowa tuleji to raptem kilka blach 30mm i 20mm-owych, wycinanych wodą, frezowanych, toczonych, wierconych i gwintowanych (łącznie 26 gwintów pod śruby M16-M20), spawanych prądem 450A, pewnie z 3,5metra takiej spoiny, o wadze bagatela 90kg, najlepiej o dopuszczalnej odchyłce od prostoliniowości 0,02mm na długości 600mm. I oczywiście najlepiej byłoby, żeby to wszystko pasowało, dało się złożyć i działało po złożeniu. Zalezy jak kto na to patrzy ale dzis za stal gatunkową trzeba płacic sporo, a cala reszta wymienionych czynności tez do tanich nie nalezy.

darek4168

Gross ma tuleje hartowane , Wektor i Wamag też , z jakiej stali to nie wiem , i nie specjalnie mnie to interesuje (hartującej się). Ceny tuleji tych firm są nawet niższe niż Twojej , a to są firmy renomowane , czyż nie?. Wiem tam produkcja jest seryjna , przez co jest taniej , ale coś co nie ma wiodącej marki , powinno być tańsze , tak jak np. Toya , wśród elektronarzędzi . Ja nie mam Ci za złe , że sprzedajesz te części w takich cenach (pewnie dobrze robisz), ja tylko wyraziłem swoją opinię , jak dla mnie za drogo.

pabloz90

Ceny dosyć spore.

Jak tylko aura się uspokoi i przywrócę porządek w piwnicy to rozejrzę się za tymi elementami w Czechach. Tam sporo razy dorwałem potrzebne surowce dużo taniej niż w Polsce. A jako że mam 10 km do granicy to zerknę gdzie nie gdzie.

Najpierw jednak ta woda musi zejść. W piwnicy tynk poodpadał - stare budownictwo. Sporo pracy mnie czeka.

Gdy ze znajomym dorabialiśmy elementy do remontowanej frezarki (FUW-250) patrząc po kosztach (licząc z paliwem itd) oszczędziliśmy ok 20%. Zawsze coś Wink

Czy ktoś z forum zbudował tą brykieciarkę?

Teraz krótkie odpowiedzi:
waroa - racja stal gatunkowa trochę kosztuje, ale np. cięcie wodą, czy frezowanie aż tak dużo nie kosztuje. Trzeba dobrze poszukać Smile

darek4168 - także popieram. Ceny są trochę za wysokie. Zależy od perspektywy. Każdy ma prawo wyboru.

waroa

"Gross ma tuleje hartowane , Wektor i Wamag też , z jakiej stali to nie wiem , i nie specjalnie mnie to interesuje (hartującej się). Ceny tuleji tych firm są nawet niższe niż Twojej , a to są firmy renomowane , czyż nie?"
Nie przeczytałeś dokładnie. Przytoczone przykłady to jak porównanie malucha do Mercedesa. Gross to tulejka o grubosci scianki 10mm i długosci 200mm, frezowany otwór w niej jest z promieniem to tez ułatwienie. Żadne porównanie z tym o czym pisałem, koszt pewnie przez pół mniejszy. Wamag i wektor to już zupełnie co innego, te króciutkie tulejki (nie tuleje) tez nie można porównac z 315mm tuleja. Jedynie Alchemik by mi pasował ale nie znam wymiarów wiec nie jestem pewien.

wektor

Tylko, jakie ma znaczenie grubość tulejki, jeżeli słoma w takiej ze ścianą 10mm i w takiej ze ścianką 100mm tak samo szybko otwór wytrze, liczy się jakość materiału a nie grubość, grubsza tulej przyda się jeżeli tulej by pękała.

darek4168

I o to właśnie chodzi część wymienna , tuleja (a z nią oczywiście obsada), powinna być zaprojektowana tak by wykonanie jej było tanie . A ulepszenie względem hartowania , to jest właśnie taka różnica jak między maluchem a mercedesem (chodzi o przebieg), i niech nikt nie wciska mi że jest inaczej , bo się na tym znam , przypadkiem.

ZUBEK13

Cześć panowie nie spodziewałem się takiej reakcji i takiego małego zamieszania które to pociągnęło za sobą.Nie mogłem napisać prędzej powód woda ,gdy piszę ten post oczekuje właśnie na fale kulminacyjną na Wiśle (Kujawsko Pomorskie).
Po między Toruniem a Bydgoszczą do przekroczenia wału brakuje 1,20metra a fali kulminacyjnej jeszcze niema ale jestem dobrej myśli,no ale do rzeczy. Ja osobiście jestem wstanie zapłacić za tą usługę zrobienia tych części , tylko jest pytanie oczywiście nie do was,czy ta usługa będzie warta tej ceny? bo ostatnio mi się zdarza że jak dam komuś coś do zrobienia to prawie zawsze mi to spier....! i jeszcze woła kasę za to.Nie Chciałbym żeby to było tym razem tak samo , no ale ja jestem czasowy człowiek to poczekam na jakieś opinie w tym temacie lub propozycje.
Pozdrowienia dla kolegi pabloz90 i naprawienia szybko szkód po powodzi

pabloz90

Tak się zastanawiam, czy nie warto było by zastosować zamiast hydrauliki, śruby ogólnie mechanikę. Tłok oparty na śrubie trapezowej o dużym skoku, wiele rzeczy można by uprościć a co za tym idzie zarówno koszty znacznie się zmniejszą jak i budowa jest zdecydowanie prostsza. To tylko takie moje przemyślenia, ale zastanawiam się poważnie nad podjęciem próby budowy takiej maszyny.

Jeśli chodzi o zlecaną obróbkę to po prostu pilnuję sobie tego co robią. Dostają rysunek, a to jest w pewnym sensie umowa. Jeśli decyduje się podjąć wykonania zadania, to wie co ma zrobić. Coś zrobią nie tak to zwracam to. Dzięki temu, znalazłem sobie naprawdę fachowców. Co prawda biorą trochę więcej niż reszta, ale złego słowa nie można powiedzieć.