BRYKIECIARKI

seek

Witam

Chcemy zainwestować w linie do produkcji brykietu ze słomy o wydajności 500-1000kg.

Dużo naczytałem tutaj i na innych stronach o problemach/ awariach itd.

Jak rozumiem największe problemy / awaryjność może sprawiać sama brykieciarka.

Czy moglibyście polecić producenta/maszynę która cieszy się najlepszą opinią (najmniej z nią problemów)?

Na co zwrócić największą uwagę przy zakupie takiej linii.

Z góry dziękuje za pomoc

stratos

z mojego doświadczenia wynika że dużo bardziej awaryną lub nie działającą poprawnie jest linia rozdrabniająca

I wcale nie dlatego że jest (jak by to nazwać) źle zaprojektowana
Może inaczej - jest poprostu bardzo czuła na zmiany surowca - brakuje jej iniwersalności

Słoma taka ,siaka, wilgotna, zbita, siano, kostka, bela owsianka (wrrr Evil or Very Mad

)
zapotrzebowanie na moc i jak też okreslenie wydajności są raczej nie możliwe

A brykieciarka jak brykieciarka, z każdego z tych surowców coś tam nam sciśnie
może mieć najwyżej inną wydajnośc

w samochód i pojeździj po Polsce
w terenie dowiesz się najwięcej

andrzej50

Posiadam w sprzedaży tego typu i wydajności brykieciarki BT-80 produkcji ukraińskiej.Jest to maszyna która waży ok.4 tony!!!!! pracuje rewelacyjnie .Jestem generalnym importerem tych maszyn na POLSKĘ i całą UE.Wydajność przy fi 8 brykietu ze słomy dochodzi do 800 kg/h a trociny do 1200 kh/h a silnik tylko 37 KW.Cena też atrakcyjna bo tylko 155.000 zł netto za nową maszynę.Prowadzimy cały serwis gwarancyjny i pogwarancyjny.kom.603-082-000 lub [link widoczny dla zalogowanych]

sieczka

akdowejow

Stratos ma rację, z praktyki wiem, że jeśli uda Ci się przerobić słomę na sieczkę to brykieciarki sobie z nią jakoś poradzą . W ostateczności puścisz ją jeszcze raz przez brykieciarkę i brykiet przemysłowy z tego wyjdzie. Na pewno bez suszarni nie zrobi się brykietu do detalu. Mogę powiedzieć, że brykieciarki są mało awaryjne, natomiast nie znam rozdrabniacza, który byłby w stanie pracować bezawaryjnie (w ogóle pracować) na wilgotnej czy mokrej słomie i dać odpowiednią ilość dobrej sieczki. Dlatego przy wyborze linii brykietującej proponuję skupić się na dobrym systemie rozdrabniania Mad

"mokrej słomy", bo z suchą to jest tylko jeden problem, skąd ją wziąć. Na suchej słomie to wszystkie maszyny sa dobre i mało awaryjne.

madaj

Byłem ostatnio w pewnej brykieciarni w Krotoszynie gdzie znajdowała sie podwójna linia wektora podłączona pod Tomahowka i rozdrabniacz bijakowy z odolanowa i powiem tak:problem już na kanale przelotowym pomiędzy sieczkarnią i bijakiem,kanał po prostu sie zapychał i pracownik miotłą musiał udrażniać kanał bo bijak sie nie wyrabiał,co powodowało ogromne zapylenie pomieszczenia,a wydajność na brykieciarkach spadła praktycznie do zera gdyż "brykiet" po wyjściu z tulei formującej puchł i rozwarstwiał sie zaraz po wyjściu.
Spytałem pracownika czy kontrolują w jakikolwiek sposób wilgotność surowca podawanego do sieczkarni,odpowiedział że nie,nie mieli nawet wilgotnościomierza.
Może osoby produkujące pochwaliłyby sie jakie zestawy rozdrabniające posiadają i czy są z nich zadowolone?

stratos

dwa młyny bijakowe połączone szeregowo + operator z widłami
nie jestem zadowolony Sad

akdowejow

Ja mam system rozdrabniania składający się z szarpacza, sieczkarni od kombajnu i młyna bijakowego z Odolanowa. Teraz, kiedy słoma jest wilgotna wyciągam na nim do 400 kg na godzinę, oczywiście kilka razy dziennie sie zapcha. Mam nadzieję, że po żniwach Very Happy

, gdy słoma będzie suchsza osiągnę planowane 700 kg. Ten młyn z Odolanowa ma źle skonstruowany(moim zdaniem) wirnik z nożami i gdy słoma jest tylko wilgotniejsza zapycha się na środku i przestaje ciągnąć. Wprowadziłem pewne modyfikacje i działa lepiej. Widziałem w duńskiej maszynie inne wirniki, myślę, że dużo lepsze. Szukam kogoś kto mi taki zrobi.

madaj

Pracuje ktoś może na bijaku RB-1,5 z firmy AGROMECH z Rogożna?
Będzie on współpracował z sieczkarnią TOMAHAWK.
Pytam gdyż od jednego z producentów w ofercie mam właśnie takowy rozdrabniacz z silnikiem 30kW/2900 obr i służyć on będzie do zasilania linii o wydajności 700-1000kg/h na słomie,może ktoś widział w akcji?

wektor

jest już taki zestawik,
zdjęcia mogę wysłać na maila
za jakieś 3 tgodnie będą na stronie [link widoczny dla zalogowanych]

kuciech

Mnie tez podobaja sie te duńskie wirniki. Rozdrabniacz ma tarczę która szarpie i wstępnie rozdrabnia słome a nastepnie bijaki które wespół z sitem dokładniej rozdrabniają. Chyba podobnej konstrukcji są niektóre rębaki gałęzi. Akdowejow napisz z czego ten szarpacz masz zrobiony i jakie bale siekasz.

akdowejow

Szarpacz zrobiłem z przyczepy do ścielenia słomy w oborze. Ruchoma podłoga podaje słomę na 3 kręcące się wałki z żyletkami tnącymi a następnie spada to wszystko na bizonowską sieczkarnię z silnikiem elektrycznym. Tak uzyskaną sieczkę zasysa młyn bijakowy z Odolanowa i przeciera przez sito. Słoma może być podawana pod każdą postacią. Na w miarę suchej słomie chodzi to nieźle.Jednak gdy trafia się mokra to pojawiają się problemy, szarpacz nie tnie słomy tylko przerzuca duże kłęby na sieczkarnię. Sieczkarnia dostaje duże obciążenie i czasem staje Sad

A gdy nawet przejdzie dalej to zabije wirnik albo sito w młynie. Ta słoma, która pokona "tor przeszkód "to juz daje się brykietować . Laughing