BRYKIECIARKI

arsenalek

który rolnik odda Panu słome zwinieta w bale za 50 zł za tone??? czy wy jestescie normalni??!! napisałem wyzej ile rolnik musi zapłacic za zrobienie bala słomy 120/120 cm - od 8-10 zł plus materiał do pakowania a wiec albo sznurek albo siatka (odpowiednio 0,80 zł i 2,50 zł za szt) Jezeli chcesz robic interes na brykiecie, zacznij od poczatku, a wiec od posiania zboza i wtedy zobaczys po ile mozna oddac słome!!! A dopłaty(po pierwsze niema takich i niebedzie, a nawet jak by były to policz sobie ze jezeli zbierasz 3 tony słomy z ha, to bedzie jakies 14 bali(120/120) to na samo pozbieranie prasą musisz wydac około 200 zł( a ile trzeba miec sprzetu)) Co wy wogóle wiecie o rolnictwie? myslicie ze wam ktos odda słome po takiej cenie?? chciałbym znac takiego(no moze taki co sie zwie rolnikiem i ma ba z 3 ha wszystkiego)powodzenia. No chyba ze 50 zł za tone tego co na polu lezy no to ok, tacy sie znajda. Tylko dolicz jeszcze koszty zbioru. A jak chcesz taniej to KUP sobie ciągnik conajmniej 80KM i prase taka najtansza polska do tego przewracarki i zgrabiarki no i to wszystko razem musi pracowac jak chcesz jakies wieksze ilosci zbierac. czyli potrzebujesz trzy ciągniki, jezeli bedzie taki rok jak 2006 to tak starczy ci tylko ten z prasą, a jak bedzie taki jak ten to zapomnij ze pozbierasz suchą słome. Bez tych dodatkowych dwóch!!! Nastepna sprawa to musisz to usunoc z pola rolnikowi w ciagu tygodnia bo on chce juz siac np. rzepak i musi zdążyc do końca sierpnia z posianiem (a gdzie tależówka, orka po której musi minąc czas zanim zaczniesz siac). Myslicie ze rolnik dla was bedzie czekał ze słomą bo Pan z miasta cos wymyslił? A zwiezienie z pola 400 bali na jego kraniec do drogi zajmie wam conajmniej cały dzień. Jezeli macie kolejne dwa ciągniki jeden z turem, a drugi co ciągnie taką przyczepe specjalistyczna (34 bale załadunku) 80KM i 100 KM. A i jeszcze jedno taka prasa jak zrobi wam 250-350 bali w ciągu dnia to hu hu hu góra !!! tak wiec policz Panie kolego teraz swoje plany, bo według mnie to juz na poczatku musisz miec conajmniej 3 ciągniki i za jeden płacisz 90 zł godzina TURA, 8-10 zł za szt bala plus siatka lub sznurek, i 90 zł za ciąganie tej przyczepy takim 100KM, plus 10 zł i zus za godzine dla pracownika, bo jak wsadzisz gosci za 5 zł jak to sobie pewnie pomyslałes, to tą różnice, włozysz w remont tych maszyn,(bo tak pracuja za 5 złoty barany z byłych PGR).
W sumie mi to wychodzi przy 10 godzinach pracy tych maszyn jakies 5500 zł( biore poprawke na małe awarie które sie zdarzają nawet nowym maszyna to kamien to sie zapcha prasa, dlatego zanizyłem o 1 godz) i masz Pan przy drodze złożone w sterte okolo 350 bali (120/120) podzielic to na 5 bo jedem waży około 200 kg 70 ton słomy to wyjdzie 78,57 zł za tone (plus to co sobie rolnik policzy za słome, bo przeciez moze ja sieczkarnia walnąc i nawóz bedzie miał(30 zł kosztuje drozej kombajn za godzine z sieczkarnia tak dla informacji))i przyjedz sobie Pan załaduj to na samochód i wieź gdzie sie Panu podoba. Tak Pana policzy każdy rolnik jezeli bedzie chciał Pan słome od niego kupic, tak wygladaja koszty zbioru słomy TYLIKO SŁOMY!!!!!. A jak chce Pan kupic sobie taki zestaw to prosze sobie popatrzec w necie ile kosztuja takie maszynki. Takie najtańsze to musi miec pan około 600 PLN na nowe polskie maszyny jak zachodnie to jeszcze raz tyle i pracowników którzy wiedza o co chodzi po dobrych szkołach conajmniej mechanicznych albo z praktyka zagraniczną.

Moze nienapisałem na temat ale sie troche zdenerwowałem ze ktos wam sprzeda słome za 50 zł za tone!!!!

Smiechu warte ale jakos zasnąć niemogłem.

pozdrawiam Artur

Andrzej Straw

dlatego moim zdaniem trzeba stworzyć mechanizm (maszyny, system logistyczny skupu itd.) aby rolnicy sami przetwarzali swoje agroodpady a najlepiej jakby te brykiety czy agropellety były konsumowane przez lokalną energetykę
jest to możliwe ale o tym już niedługo

kuba

Do arsenalek:

Jeśli możesz złóż swoją wypowiedz do jakieś przejrzystej tabeli, tak, żeby można było przejrzyście ocenić koszty. Uważam, że przyda się to co napisałeś, ale jeśli możesz to zestaw to w jakiś sposób.

erdem

Artykuł z Top Agrar Polska
[link widoczny dla zalogowanych]

kuba

Jeśli chodzi o kwestię przechowywania słomy. Czytałem to gdzieś już, ale też rozmawiałem z jednym rolnikiem, który wspomniał o podobnej metodzie a mianowicie, słoma układana w stóg na wysypanej warstwie słomy, aby nie zaciągała wilgoć od ziemi, następnie cały stóg również przysypany luźna słomą w tych punktach, które najbardziej poddane są działaniu deszczu. Góra przykryta jakąś grubą folią, plandeką. Czy ktoś z Was słyszał kiedyś, widział, ma jakieś pojęcie jak sprawdza się taka metoda w praktyce? Czy ta luźna słoma przykrywająca stóg po bokach nie zostanie zwiana przez wiatr i czy wystarczająco pochłonie deszcz, ażeby reszta pozostawała sucha? Jak gruba warstwa to jest? Ile takiej słomy trzeba byłoby aby zabezpieczyć bale słomy? Jakiś orientacyjny, przybliżony przelicznik.

Co do dopłat związanych ze słomą, to odpuśćmy temat, sprawa nie prawdziwa, płód marzeń i nadziei, bynajmniej teraz.

Andrzej Straw napisałeś:
"...ale o tym już niedługo." Co miałeś na myśli?

Andrzej Straw

pracuję nad takim problemem jeśli zastosowane rozwiązania będą zadowalające to będę miał sposób na zagospodarowanie agroodpadów ale bez wielkich liczb i pompowania patosu, że energetyka zawodowa odbierze i tym podobne bo to lipa, sprawdziłem
syty nigdy nie zrozumie głodnego
te problemy trzeba rozwiązywać na poziomie gminy

nina-pl

Panowie jestem nowy na forum i bardzo mnie ten temat ciekawi zważywszy ze mam jakieś tam możliwości które warto by było zagospodarować. Co do słomy w moim regionie jest tak ,cena słomy twardej płacona przez firmy wynosi 130-150 złoty za tonę ,osobiście kilka razy miałem takie oferty na swoje stogi,.Po żniwach można kopic słomę jak leci prasowaną za 100 pln ale nie w takich ilościach jak by trzeba było 1200-1800 ton,bo to za mało rolnikowi. Można to obejść i zabezpieczyć się w słomę w ilościach dowolnych ,ale ...tu zaczyna się potężna logistyka czyli tak jak pisał arsenałek ,czyli sprzęt... i praca przez dwa miechy 24 h na dobę.Wygląda to tak że przed żniwami można kupić u rolnika słomę na pniu czyli umawiamy się na oko ile ma tej słomy wpłacamy kaucje w wysokości powiedzmy umówionej z rolnikiem i jak tylko skosi to dzwoni a my w ciągu tygodnie zabieramy słomę i się rozliczamy ,w tym roku cena była 35 pln ale trzeba przyjąć 40bo jak jest popyt to wiadomo cena rośnie, koszty prasowania, zwózki to następne 40pln tona (dodam że własnym sprzętem który posiadam i wiem z własnego doświadczenia),a jak ktoś mówi że można taniej, to bajki opowiada i nie warto go słuchać.
Pozdrawiam.

wojtas

nina-pl. do ciebie z opolskiego trafi od tego roku firma "kania i synowie"-podkłady pod pieczarki obecnie największa w europie będą potrzebowali około 100tyś/ton słomy dasz z nimi rade????????????????? Crying or Very sad

nina-pl

Dowiedziałem się że pod Sulechowem ma powstać jakaś ogromna fabryka biomasy niby na potrzeby energetyki.Mają przerabiać wszystko czyli słomę, siano,obornik,odpady z ubojni drobiu Bomadeku które do tej pory zabierali Holendrzy,trociny, zrąbki ,pył drzewny, słowem wszystko co może posłużyć do produkcji bioenergii w szeroko rozumianym znaczeniu tego słowa.Trwają już prace geodezyjne i jeżeli to prawda to wykoszą konkurencje w promieniu do stu kilometrów.Tylko czy to prawda w stu procentach to nie wiem ale ,rozmawiałem z kilkoma dużymi właścicielami gospodarstw po PGRowskich i radzili mi wstrzymać się i zobaczyć co się święci.
Pozdrawiam.

wojtas

No to co? jeśli chcesz brykietować to w niczm ci nie przeszkadza za dwa lata ilu by nas nie było i tak będzie bimasy POCHODZENIA ROLNEGO!!!!!! za mało.

pol96 · Wysłany: Nie 16:02, 16 Mar 2008 Temat postu:

Zapomnieliście wziąć po uwagę awarie maszyn i zmiieszoną wydajność na słomie. Osobiście mam zakład produkujący brykiet ze słomy. Wydajność maszyn na słomie przy dobrym miesiącu ledwo sięga 70 %. Brykieciarki mechaniczne osiągają około 300 kg/h i tyle trzeba bezpiecznie przyjąć. Przy dwóch maszynach dziennie można wyprodukować 14 ton pod warunkiem że chodzą nonstop i tu jest problem bo to jest nie możliwe.Codziennie są jakieś drobne przestoje z różnych powodów. Słoma jest trudnym surowcem do przerobu. Bezpieczne musicie przyjąć produkcje 200 ton. A co jakiś czas trafi się miesiąc że zrobicie tylko 100 ton jak się skumulują wszystkie problemy. Poza tym prądu wiecej zużyjecie. Jeśli chcecie żeby to w miare sprawnie szło trzeba zainwestować w rozdrabniacz (35 kw) z dodatkowym młynkiem (22 kw)to dodatkowo jakies 60 KW. Jeśli bez suszarni to sprzedacie słome za około 280 zł
Pozdrawiam

izamr

Witajcie, ja odnosnie informacji zwiazanej z finansowaniem leasingu z UE. Temat brykietów interesuje mnie osobiscie, a na codzień zajmuje się m.in. srodkami z UE. Rzeczywiscie leasing moze stanowic koszt kwalifikowany w projektach finansowanych z Regionalnych Programów Operacyjnych poszczególnych województw (w ramach środków skierowanych do istniejących przedsiebiorstw). Aby starać się o dofinansowanie z takiego źródla trzeba miec ładnie mówiąc pomysł "na podniesienie konkurencyjnosci swojej firmy" na rynku i co ważne pewne zdolnosci finansowe do udźwignięcia "cieżaru" dotacji - jest to refinansowanie, więc należy zabezpieczyć własne środki na realizację projektu.
Jeśli ktos miałby pytania, to służę pomocą (o ile będę w stanie)
Pozdrawiam
izamr

oracze

Interesowałbym mnie biznes plan Brykieciarni. Chcę dokonać analizy porównawczej brykieciarni z obu surowców: Słomy i trocin. Jeśli by ktoś miał jakieś materiały bardzo o nie proszę. Pozdrawiam